Doceniam wartość filmu, ale to jeden z takich, których mimo wszystko nie znoszę i nie
obejrzę z chęcią ponownie :)
Mam podobnie - mnie nudzil od samego poczatku - dotrwalem do konca, mimo to i tak mi sie nie podobal. Ja mam z kinem Romana Polanskiego dylemat - niektóre filmy bardzo mi sie podobaja i sa wrecz arcydzielami, niektóre zas sa nudne, przecietne i beznadziejne.