Film nie powiem, zły nie jest, ale moim zdaniem źle oddaje relacje pomiędzy Dolores,a Humbertem.
Czytając książkę momentami miałam ochotę przywalić temu dziadkowi, który pozbawiał Lolitę dzieciństwa i za wsześnie wprowadził w świat erotyki. Naprawdę było mi jej żal, a w jego zachowaniu dostrzegłam mało uczucia więcej pożądania.
Natomiast w filmie widoczne było jak Lolita go wykorzystywała i kusiła, a on cierpiał oczami Ironsa i stroił smutne minki.
Ale i tak mi się podobał, a debiut tej 15-latki jest naprawdę znakomity.