PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99}
7,4 53 435
ocen
7,4 10 1 53435
6,3 13
ocen krytyków
Lolita
powrót do forum filmu Lolita

Jedni piszą "to była miłość" a drudzy "obrzydliwość, pedofilia". Ani jedna opinia ani druga nie jest do końca prawdziwa. Ktoś napisał też że Humbert był zakochany tylko w Lolicie. Jeżeli ktoś przeczytał książkę to wie że Humbert uwielbiał wszystkie "nimfetkowe" dziewczynki, myślał nawet o zgwałceniu siostry swojego przyjaciela. Jednak nikt nie zwrócił uwagi na jedną rzecz- wydaje mi się że Humbert sam był zaskoczony tym, że naprawdę kochał Lo. Oczywiście jak najbardziej od samego początku powieści wyrażał się o niej w samych superlatywach, ale była to tylko fascynacja jej ciałem, młodością, urokiem. W pewnym miejscu powieści, zastanawiał się co się stanie gdy Lolita się zestarzeje. Chciał nawet żeby zaszła w ciąże i miała swoją godną następczynie. Pisał to w sposób sarkastyczny, wyłonił się z niego "potwór" którego chyba sam czasami się obawiał. Jednak gdy Lolita od niego uciekła, a później on ja odnalazł- w kapciach, niedomytą, w ciąży i z obfitym biustem, okularami a w dodatku 18- letnią- Humbert nie tylko się nie przestraszył, ale w tej właśnie chwili pomyślał że kocha ją tak jak nigdy wcześniej. Oddał jej wszystkie swoje pieniądze i poszedł zabić tego który ją skrzywdził, mimo iż wiedział że to on skrzywdził ja najbardziej. Naprawdę piękna, magiczna historia, w której nie zawsze czarne jest czarne a białe jest białe, a w niebie czyha na nas sprawiedliwy Sąd Ostateczny. Humbert naprawdę kochał Lolitę i co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

ocenił(a) film na 6
pumcia08

każdy pedofil kocha swoją wybrankę co nie świadczy o tym że to miłość prawdziwa ;/

ocenił(a) film na 9
Gilberta

A co to jest miłość prawdziwa? Przeczytałaś w ogóle to, co napisałam?

użytkownik usunięty
pumcia08

bardzo mi się podoba Twoja interpretacja. Myślę bardzo podobnie o tym filmie.
co do komentarza mc_aural - masz rację, lepiej jest olać tego typu ludzi.

Gilberta

jesteś chory, czy tylko ograniczony ?

ocenił(a) film na 7
pumcia08

Czytałam książkę i dla mnie była to istna katorga, męczyłam się strasznie. Przemyślenia głównego bohatera, jego chore fantazje i myśli mnie o b r z y d z a ł y. Co do opisu Lolity w powieści był baaaaardzo odbiegły od tej filmowej wersji. W książce lolita wyglądała jak dzieciak nierozwinięty płciowo, ale kino zrobiło z niej młodociany symbol seksu. CO do "godnej następczyni', ujęłaś to bardzo kolokwialnie- nazywajmy rzeczy po imieniu, chciał wykorzystywać seksualnie dzieci Lolity. To że kochał ją do samego końca też nie wzruszyło mnie tak bardzo. Nie widzę w książce za dużo wzniosłych i symbolistycznych motywów. Dla mnie pedofilia zostanie pedofilią nawet w formie jaką przedstawia literatura piękna.

cojestpierunie

a czym dla ciebie jest pedofilia ?

ocenił(a) film na 9
pumcia08

"Przemyślenia głównego bohatera, jego chore fantazje i myśli mnie o b r z y d z a ł y. "

Wydaje mi się że dokładnie takie było zamierzenie, fantazje Huberta miały obrzydzać swoich czytelników, którzy w większości się heteroseksualistami.

Co do opisu Lolity w powieści był baaaaardzo odbiegły od tej filmowej wersji. W książce lolita wyglądała jak dzieciak nierozwinięty płciowo, ale kino zrobiło z niej młodociany symbol seksu.


Co prawda nie rozumiem jaki ma to związek z założonym przeze mnie tematem, ale odpisze- wątpię żeby rodzice którejkolwiek 12-letniej aktorki byli zachwyceni faktem, że ich córka na planie filmowym całuje się z 50-latkiem. Nawet jeżeli znaleźli starszą aktorkę o wyglądzie niedojrzałego dziewczęcia, kompletnie nie przypominała tytułowej Lolity. Myślę że musieli postawić na kompromis, poza tym nie wiem czemu Cię to zirytowało, skoro byłby to jeszcze bardziej obrzydliwy obraz dla Twoich oczu.

"CO do "godnej następczyni', ujęłaś to bardzo kolokwialnie"

Zobacz w słowniku co znaczy słowo "kolokwialny".

To że kochał ją do samego końca też nie wzruszyło mnie tak bardzo. Nie widzę w książce za dużo wzniosłych i symbolistycznych motywów. Dla mnie pedofilia zostanie pedofilią nawet w formie jaką przedstawia literatura piękna.


Kolejna osoba która nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Nikt nie napisał też że jest to wzruszające. "Lolita" nie była banalną historią o złym pedofilu i jego niewinnej ofierze. W pewnym momencie filmu czy powieści (chociaż mowa tu o filmie) widzowi wydawało się nawet, że to Humbert jest ofiarą Lo. Wspaniała była manipulacja widzem który czasami zapomniał że była to zagubiona, dorastająca i zbuntowana dziewczynka, a widział w niej tylko demona seksu. Napisałam też, że Humbert naprawdę kochał Lolitę- nie jako pedofil ale jako mężczyzna, co można było zobaczyć w scenie gdy Lolita i Humbert spotykają się po raz ostatni. Zaznaczyłam również, że wydaje mi się że sam Humbert był tym zaskoczony, ponieważ od momentu ich pierwszego spotkania zachwycał się jej młodością i urokiem, co tu dużo pisać- zachowywał się po prostu jak pedofil. Zarówno film jak i książka są genialne, sposób przedstawienia historii z pozoru wydająca się banałem...

Muszę dodać że niezmiernie irytuje mnie jednopłaszczyznowe i naiwne spojrzenie na tę powieść. Tupnę nóżką i powiem "to jest o pedofilii więc to jest be!". Wyluzuj dziewczyno, to nie jest kolejna historia opowiedziana w faktach. No i chyba wypadałoby zaznaczyć że również nie jestem pedofilem, a osoby o takich skłonnościach najchętniej widziałabym na krześle elektrycznym.

ocenił(a) film na 8
pumcia08

Wasza dyskusja wykazuje że książka i film zupełnie się różnią,przynajmniej...myśli i zachowanie głównego bohatera...brzydzę się pedofilią,,mam ostre i bezwzględne zasady co do "zagłady" tych...resztek śmieci...nie jestem więc pewna czy powinnam przeczytać książkę..mimo...iż to tylko(?) książka...

ocenił(a) film na 9
Tamilina

Ja mam trochę inne przemyślenia... Zgadzam się ze zdanie, że pedofile powinni być kastrowani, bo to jest okropność, lecz zapomnijmy na chwile, o tym, że Lolita miała 14 lat, a Humbert był pedofilem, tym bardziej, że jak zobaczył ją 3 lata później to stwierdził, że nadal ją kocha. Sytuacja Humberta nie była za ciekawa, chodzi mi o to, że on kochał do szaleństwa Lolitę, a ona nie dość, że go nie kochała, to jeszcze odeszła z innym. Najgorsze dla Humberta było to, że zniknęła bez słowa i nie wiedział co było tego przyczyną. Wczujcie, się w jego sytuacje, osoba, którą kochacie ucieka od Was nagle i bez słowa, a po 3 latach niepewności dowiadujecie się, że ta osoba Was nie kochała... Nieciekawa sytuacja i bardziej mi żal Humberta niż Lolity. Oczywiście przyjmując, że Humbert kochał Lolitę na prawdę, a nie pedofilską miłością...

Jedras992

Zaraz zaraz. Widzę, że wszyscy tu nienawidzą pedofilów. Jednak myślę, że pedofil nie oznacza od razu obrzydliwego zboczeńca porywającego i gwałcącego dzieci. Tzn. też nienawidzę tych wszystkich szumowin które wykorzystują seksualnie ofiary, ale myślę, że są też osoby, które nad swoimi skłonnościami panują. Podejrzewam, że czują pożądanie wobec dzieci, jednak nie robią im krzywdy. Każdy z nas ma jakieś fantazje seksualne, których się wstydzi i które mogłyby nie spodobać się otoczeniu. Sztuką jest panować nad tymi, które mogą wyrządzić drugiej osobie szkodę.

ocenił(a) film na 9
litwosxd

Niestety w większości pedofile to obrzydliwi zboczeńcy i jak ktoś uprawia seks z nieletnią to i tak jest obrzydliwe i nie wierze w miłość osoby zdrowej psychicznie i starszej do małoletniej, a Humbert miał uraz z dzieciństwa i uważam, że pedofile to chorzy psychicznie i przez to można spróbować ich zrozumieć, ale osoby które mają fantazje seksualne, w których krzywdzą innych, i mimo wszystko nad tym panują to i tak powinny się gdzieś zgłosić... A co do Humberta to mimo wszystko on krzywdził tą dziewczynkę.

Jedras992

No wiesz, skoro już zagłębiamy się w takie tematy: myślę, że pedofile mogą miećfantazje seksualne o seksie z dziećmi, jednak niekoniecznie sadystyczne... No ale w gruncie rzeczy nie siedzę w ich głowach może nie ma czegoś takiego jak nieszkodliwy pedofil... O to trzeba spytać jakiegoś znawcę tematu.

ocenił(a) film na 9
litwosxd

Dobrze powiedziałeś, że może nie ma czegoś takiego jak nieszkodliwy pedofil, każdy jest szkodliwy... Bo co się dzieje z dzieckiem i jego psychiką, jak dorosły człowiek gwałci dziewczynkę... Nie dość, że dziecko nie jest gotowe psychicznie i nie zdaje sobie w pełni sprawy o co chodzi i w dodatku ciało nie jest gotowe fizycznie, a co dopiero czerpać z tego przyjemność... Więc każdy pedofil jest szkodliwy, bo działania jakie wykonuje zostawiają ślad w psychice do końca życia...

Jedras992

No tak, tylko nie każda osoba z takimi skłonnościami musi od razu gwałcić dzieci - jak mi się podoba jakaś dziewczyna to nie wykorzystuję jej seksualnie. Podejrzewam, że z innym orientacjami jest podobnie.

ocenił(a) film na 9
litwosxd

czy podobają Ci się 12-14 letnie dziewczynki...? Wiem, że teraz coś z ewolucją się stało i 14-latki wyglądają jak 17-18-latki, i jak taka się wypnie na imprezie, można się nie zorientować, ale po twarzy widać, że to młode ciele...

Jedras992

Mam 15 lat, więc nie zostanie to uznane za nic dziwnego - oczywiście, że podobają mi się 14 - latki, lecz nie pociągają mnie prawdziwe dzieci, czyli mniej więcej tak do 12 roku życia.

ocenił(a) film na 9
litwosxd

To zmienia postać rzeczy. Jak będziesz ciut starszy to inaczej będziesz patrzał na tą sprawę...

Jedras992

Możliwe.

litwosxd

A mi się bardzo podobają od 8 latki tak mnie one podniecają a szczególnie ich tyłeczki

ocenił(a) film na 10
litwosxd

Bo chodzi o to, że podofilia to nie jest orientacja seksualna, kolejną sprawą do wyjaśnienia są fantazje seksualne, każdy jakieś ma, czasem wstydliwe, czasem mniej, ale jak już je mamy to nasz popęd seksualny sprawia, że musimy się jakoś zaspokoić, dlatego pedofil sięga do pornografii dziecięcej i nie ucieka od miejsc w których są dzieci, a wręcz przeciwnie chce być jak najbliżej tych miejsc. Pedofile raczej nie mają sadystycznych fantazji, tylko takie jak my zwykli ludzie, chcielibyśmy podotykać w konkretnych miejscach, a potem pragniemy więcej, czy to jest sadyzm ? Nie, ale ból jaki sprawia to małej dziewczynce jest najgorszą torturą. Więc jak można sobie wyobrażać, że robie coś co sprawia mi przyjemność, a dziecku ogromny ból ? A uwierz mi, każdy dorosły facet czy kobieta(tez moze być pedofilem) zdają sobie sprawe z tego, że to nie jest dla dziecka nic przyjemnego. Nawet jeżeli pedofil nie robi krzywdy dziecku poprzez dotyk to nie oprze się temu, żeby chociaż spojrzeć, a to spojrzenie jest wyczuwalne i też boli, pamietam, że w wieku 13 lat oglądało się za mną więcej "dojrzałych męzczyzn" niż teraz, nie wyglądałam jak lolitka, ale wyglądałam na swój wiek, oni to wiedzieli, ale mimo wszystko patrzyli, nie podobało mi się to i bałam się tego, a powiedziałbyś, że przecież to tylko niewinne spojrzenie, po to ludzie mają oczy ? Może ze względu na Twój wiek nie zrozumiesz tego, ze 13 letnia dziewczyna to jeszcze dziecko wyglądające w dodatku jak dziecko, ale uwierz mi, mimo, że miałam wtedy chłopaka w Twoim wieku to najgorszym koszmarem było to jak oglądał się za mną jakiś 40 latek. Dlatego pedofilom możemy współczuć bo to okropny błąd popełniony przez naturę, nie wierze, że da się to wyleczyć, ci ludzie mają przesrane do końca życia, ale nie zasługują na jakąkolwiek tolerancje i zrozumienie. Pedofil raz przyłapany nie zasługuje też na śmierć, żadne krzesło elektryczne, ale na życie aż do śmierci w jakimś ośrodku, gdzie będzie miał lekarzy, którzy pomogą mu uporać się z tym wewnętrznym bólem jakim jest ich spaczona psychika i zajmą ich czymś innym niż chore myśli.

ocenił(a) film na 8
pumcia08

Zgadzam się z opinią, że to Humbert był ofiarą Lo (wspomnianą przez pumcię), nawet nie tyle w niektórych momentach, co praktycznie cały czas. Był chorym człowiekiem, na jego postępowaniu zaważyły przeżycia z dzieciństwa, ale moim zdaniem on mógłby nad swoimi skłonnościami panować. To Lo od początku zachowywała się wyjątkowo prowokująco, całkiem świadomie go uwodziła i dała mu pośrednie 'przyzwolenie' na rozpoczęcie tego romansu. Normalne 12-latki nie rzucają się na lokatora, namiętnie go całując.

Mówię tutaj głównie o filmie, książkę czytałam jakiś czas temu i nie do końca pamiętam, czy zachowanie Lo było tam przedstawione w sposób tak jednoznaczny, ale jednak podczas oglądania filmu byłam bardziej oburzona jej postawą.

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Kona

wreszcie ktoś w tym temacie powiedział coś sensownego. można się zakochać w nastolatce miłością czystą i jej nie skrzywdzić. I wreszcie ktoś zastanowił się nad tym, co sprawia że człowiek taki jak Humbert czuje się bezpiecznie w ramionach małolaty i na niej skupia swoje męskie pragnienia a kobieta dorosła nie daje mu spełnienia.

Odpowiedzi nie będę próbował udzielać ani w dyskusję wchodzić bo i tak nikogo to nie interesuje, każdy woli pokrzyczeć i pokazać palcem na pedofila i krzesło elektryczne, ale w końcu ktoś zobaczył w tej osobie człowieka.

ocenił(a) film na 9
Kona

Musimy jednak pamiętać że Lolita miała jedynie 12 lat! Humbert był na początku tylko głupim i dziecięcym zauroczeniem Lolity. Jeżeli oglądaliście uważnie film, na pewno musieliście zwrócić uwagę na gazetkę którą czytała Lolita podczas ich pierwszego spotkania. Na jednym zdjęciu w gazetce pozował aktor który był niesamowicie podobny do Humberta, a Lo się w nim podkochiwała. Muszę jeszcze wspomnieć o jej konflikcie z matką, która sama starała się rywalizować z córką o względy Humberta. Lo po prostu chciała wygrać w tej konkurencji z matką i udało jej się to. Warto byłoby dodać że nie miała ojca i szukała go w Humbercie. Później wpadła we własne sidła i po śmierci matki była zmuszona podróżować ze swoim nowym "ojczymem". Po prostu nie miała się gdzie podziać. Gdy tylko nadarzyła się okazja- uciekła. Pamiętam że podczas ich ostatniej rozmowy mówiła że ją skrzywdził i za nic nie chciałaby wrócić do swojego poprzedniego życia... ich obydwoje nie można tak surowo oceniać.

pumcia08

To widzę, że mamy podobne zdanie. Co prawda najpierw przeczytałem w liceum książkę a dopiero później miałem okazję obejrzeć film tak myślę, że o ile książka mnie zafascynowała tak ekranizacja mocno mnie rozczarowała. Film to już jednak nie to co zamiary pisarza :/.

ocenił(a) film na 10
Kamil1984

Hmm film a książka to zupełnie inna bajka. Na podstawie filmu można powiedzieć, że to Lolita jest ta ''zła'', a Humbert jest ofiarą. W książce jest na odwrót. Czytałam ją jakieś 3 lata temu i chyba jednak byłam na to za młoda, bo naprawdę mnie zszokowała. Trudna książka.
I tak szczerze nie zastanawiałam się nad tym czy istnieją jacyś ''ukryci'' pedofile, którzy nikogo nie krzywdzą. Nie wydaje mi się...

pumcia08

Moim zdaniem film został trochę spłycony. Nie podobało mi się, na samym końcu filmu, gdy żegnali się, a Humbert przeprosił ją za to, że popsuł jej dzieciństwo(czy coś wteym guście). Było to zbyt oczywiste, takie uproszczenie całego filmu. Książka genialna, a film po prostu warty obejrzenia.

pumcia08

Przemyślenia dotyczące tej książki miałam podobne ale nie umiem wyciągnąć żadnych konkretnych wniosków ani z filmu ani z książki. Wiem tylko, że jakikolwiek Humbert by nie był i ilu ,,nimfetek'' by nie pożądał, to jest on postacią tragiczną i zasługującą na pewien rodzaj współczucia. Co oczywiście nie zmienia faktu iż pedofilia to moim zdaniem jedno z najobrzydliwszych zjawisk psychicznych. A co do jego miłości, to tak na prawdę z góry skazana była na porażkę i on zdawał sobie z tego sprawę. Nie rozumiem tylko pewnego wrażenia które wywarła na mnie postać Lolity. Czy wy także zauważyliście, że ona sama go.. uwodziła? To właśnie we wszystkim mnie najbardziej przeraziło. Tak czy siak, i książka i film budzą różne, sprzeczne opinie, są tematami do wielu dyskusji i chyba właśnie o to chodziło.

pumcia08

zgadzam się w pełni z tym, co napisałeś; takie rzeczy są warte dostrzeżenia; )

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones