PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=402521}
6,7 1 010
ocen
6,7 10 1 1010
Longford
powrót do forum filmu Longford

Najpierw myślałam

ocenił(a) film na 7

że to taki film o niczym i że szybko go zapomnę. Nieprawda. Stawia bardzo wiele pytań. Gdzie i czy jest granica czynienia dobra? Jaki wpływ na nasze postawy ma opinia społeczna? Do jakich granic mamy spełniac oczekiwania innych? Jakie są obowiązki wobec społeczeństwa osoby publicznej? Co się dzieje i jak jesteśmy oceniani, gdy wychodzimy poza nasza rolę?
Łamanie granic dla czynienia dobra jest rozwojem. Na to trzeba pasji i odwagi. Miał ją Longford odwiedzając więźniów. Dla mnie 7.

Agatonik

Zgadzam się, ten film mnie poruszył, obejrzałam go przypadkiem w TV i nadal jestem pod wrażeniem, ile odwagi miał pan Longford, że wbrew wszystkiemu walczył o tę kobietę, wierzył jej.Ten film nie tylko zadaje wiele istotnych pytań ale również ukazuje inny obraz człowieka, nic nie jest albo czarne albo białe, mamy do czynienia z morderczynią i kryminalistyką a mimo wszystko współczujemy jej a nawet gotowi jesteśmy jej pomóc

ocenił(a) film na 9
Agatonik

Dokładnie, największym atutem tego filmu jest właśnie to, jak wiele pytań stawia, i o co. Wszystkie przedstawione wydarzenia i relacje są skomplikowane, nic nie jest proste. No i bardzo dobre ujęcia i gra aktorska. Świetne.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

Stawanie w obronie wielokrotnej morderczyni jest czynieniem dobra?

ocenił(a) film na 7
Krzypur

Łatwo jest być dobrym i czynić dobro wobec dobrych ludzi. Trudniej znaleźć w sobie współczucie i chęć zrozumienia dla złych ludzi. Mnie pewnie nie byłoby na to stać.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

Rozumiem. Mnie też nie. Problemat jednak wydaje mi się nieco inny - czy doszczętnie zły człowiek, powiedzmy, taki, który odbiera życie drugiemu, zasługuje na współczucie? I kto ma mu współczuć? Dla mnie odrażające czyny są poza granicą możliwości współczucia. Dla błądzących mam czułe serce, dla niszczących nie mam go wcale.

ocenił(a) film na 7
Krzypur

Dlatego Longford, jako postać prawdziwa budził tyle kontrowersji. Z psychologicznego punktu widzenia, jak prześledzi się losy najbardziej okrutnych ludzi można znaleźć racjonalne wytłumaczenie (chociaż częściowe) dla czego stali się tacy źli. I potrafię zrozumieć, jakie mechanizmy, zaburzenia lub choroby spowodowały, że zrobili tak straszne rzeczy. Ale do wybaczającego współczucia bardzo mi daleko.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

No tak, wybaczyć może jedynie osoba pokrzywdzona, a ta - w przypadku zamordowania jej - nie ma na to szansy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones