PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=534994}
6,7 3 197
ocen
6,7 10 1 3197
7,3 10
ocen krytyków
Lourdes
powrót do forum filmu Lourdes

Bardzo uczciwy film

ocenił(a) film na 9

"Lourdes" to film wyciszony i powściągliwy, a jednocześnie odważny - już na poziomie wyboru poruszanych problemów. Traktuje bowiem o wierze, cierpieniu, nadziei, a także o zazdrości, buncie, współczuciu, rywalizacji, pożądaniu, zauroczeniu, pragnieniu życia etc. - czyli tych wszystkich elementach ludzkiej egzystencji, które definiują nasze człowieczeństwo. Podejmując te, zdawałoby się wielkie tematy, Lourdes jest filmem na ludzką miarę. Bardzo lubię takie intymne podejście do tematyki, jakie prezentuje reżyserka, Jessica Hausner. W dodatku zgrabnie łączy to z obserwacją niemal socjologiczną.

Mądrość reżyserki polega na tym, że mówiąc o tajemnicy wiary, cierpienia, niezrozumiałego działania Boga, umie w odpowiednim momencie się wycofać. Niezwykła dyskrecja w ukazywaniu tak intymnych spraw, jak cierpienie, wiara, modlitwa jest wielką zaletą Lourdes. To prawda, reżyserka wycofuje się także i wtedy, gdy oczekiwalibyśmy jakichś jednoznacznych odpowiedzi na postawione pytania, ale jak dla mnie nie jest to żadna wada, ale kolejny atut. Chociaż bowiem film staje się przez to niejednoznaczny, to dzięki temu zabiegowi jest wyważony i uczciwy, co przejawia się w braku nachalności i zideologizowania. Nie jest to bowiem (dzięki Bogu!) film z tezą, próbujący widza nawracać czy to na wiarę, czy na ateizm.

Jest to obraz niezwykle trzeźwy, niemal chłodny, a jednocześnie bardzo subtelny (wielkie brawa dla aktorów!). W swojej formie sprawia często wrażenie dokumentu, choć w niektórych scenach nie brak mu pewnego rodzaju teatralności. Oddziałuje na widza nie jakimiś fajerwerkami emocjonalnymi, ale niezwykłą siłą spokoju. Nie jest przy tym anie przez chwilę nudny - co nieraz zdarza się tego typu wyciszonym realizacjom. Lourdes to film skromny, prosty i niepozorny, ale ocierający się o genialność.

snoopy

Messori: “Lourdes” to ateistyczny film, niech go sobie oglądają masoni
Słynny katolicki dziennikarz Vittorio Messori na łamach “Corriere della Sera” ostro krytykuje kościelnych entuzjastów “Lourdes”. Według niego film jest z gruntu ateistyczny. To tyle i az tyle... dzieło lewackich band i masonów...

ocenił(a) film na 9
jarospa

Nie wiem jak można tak płytko patrzeć na ten film. Ciekawy jestem, jak to Messori uzasadniał, bo jeśli tak, jak Ty (tzn. inwektywami) to dziękuję bardzo - nie ma sensu rozmawiać.

snoopy

a gdzie się dopatrzyłeś tych inwektyw?

ocenił(a) film na 8
snoopy

Mnie też zachwyciła ascetyczność i skromność tego filmu, a przy tym tak dużo w nim do opowiedzenia o ludziach. Myślę, że jest to kino egzystencjonalne, społeczne, a Lourdes jest jedynie miejscem o szczególnym charakterze, nie bez znaczenia dla opowiadanej historii, ale mogłoby to być każde inne miejsce (np. takie jak w czeskiej komedii "Wycieczkowicze", która też jest opowieścią o różnych charakterach i postawach podczas kilkudniowego wspólnego pobytu).
Dlatego uważam, że nie jest to film religijny czy antyreligijny, tylko film o ludziach, ich ułomnościach, niedoskonałościach, pragnieniach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones