Idiotyczny początek, ale szybko załapałem. To parodia, pastisz filmów o superB, mutantach czy nadludziach typu X-men, Heroes, Hitman, Nikita, Ultraviolet, Spiderman, Daredevil itp itd. Są tu też świetne (inteligentne, ale prześmiewcze) nawiązania do Matrixa, 2001 Odyseji kosmicznej, Wehikułu czasu - mogę więcej przytoczyć. To Superkpina z "głupowacizny" tworzących tego typu produkcje oraz ludzi co się tymi bzdurami fascynują. Film ogólnie rzecz biorąc śmieszny, ale dla "trzeźwo myślących". Te procenty i efekty ich działania przypominają upojenie alkoholowe lub haj.