Po obejrzeniu tego filmu muszę stwierdzić jedną ważną rzecz, otóż owy film mógłby być krótszy o te 40 minut gdzie na ekranie wręcz nic się nie dzieje a widzom chyba samorzutnie zaczynają się zamykać oczy. Reżyser chciał ukazać nam swoich kilka przemyśleń i problemów, które ujrzał w tej prawdziwej historii. Muszę mu za to przyznać plusa, bowiem niektórzy na pewno bo obejrzeniu "Ludzi Boga" zobaczą że księża podchodzili do ucieczki z kraju tak jakby zarazem uciekali od Boga i próbowali trwać w swojej wierze do końca. Wszystko by było fajnie gdyby w filmie nie musiały być zawarte fragmenty tzw. "gry na czas", która przedłużyła ten film do 2 godzin a nie wnosi nic nowego. Poniektórzy pewnie zapytają się czemu więc tylko "6 i nic więcej" - od razu odpowiadam na to pytanie: bowiem ten film nie wprowadza dużo przemyśleń poszczególnych postaci, która ja jako widz oczekiwałem. Jeśli miałbym go oglądać ponownie to dopiero za kilka lat, bo jestem świadomy, że nic z niego więcej nie wyciągnę refleksji. Ten film zadaję głównie jedno pytanie: "Jak Ty byś postąpił w ich sytuacji?" i w taki sposób ta ekranizacja zostanie prędzej czy później zapomniana przez zemnie, ale mam nadzieję na przyszłość, że znajdzie się reżyser który zrobi remake tego filmu w skróconej oprawie czasowej i zawrze najważniejsze elementy tejże produkcji i doda coś od siebie, abym miał możliwość dać danemu filmowi sporą ocenę wyżej ...