Dobrze że jest digitalizowany, bo ta dostępna kopia jest w dramatycznym stanie :(
Widziałem po digitalizacji. Oczywiście dużo lepiej wygląda, ale widocznie wszystkiego nie dało się naprawić. Nadal przez niemal wszystkie ujęcia przechodzą cienkie pionowe pasy w innym kolorze. Poza tym część scen jest w gorszym stanie niż reszta (domyślam się, że pochodzą z innej kopii filmu).
Trochę mnie to dziwi, bo zwykle doprowadzają kopie niemalże do perfekcji, pewnie musiała być jakaś konkretna przyczyna pozostawienia tych "cienkich pionowych pasów".
Filmu nie widziałem ale mam małe sprostowanie i chyba wyjaśnienie słabej jakości filmu po digitalizacji.
Digitalizacja to tylko ucyfrowienie filmu , a rekonstrukcja cyfrowa może być następnym etapem pracy nad filmem.
I dobra jakość o której napisałeś może być dopiero po rekonstrukcji cyfrowej.