To jeden z najbardziej znanych filmów antywojennych w dziejach kina. Zresztą z powodu oskarżeń o obrazę włoskiej armii reżyser musiał nakręcić ten film w Jugosławii i były duże problemy aby ten film we Włoszech pokazać. Dzieło to ukazuje bowiem wyjątkową nieudolność italskiego dowództwa w pierwszej wojnie światowej. W filmie występuję między innymi sławna i groteskowa scena jak włoski generał wysyła swoich ludzi na śmierć, przy czym włoski dowódca ubrał swoich żołnierzy w absurdalne zbroje które to zbroje miały chronić przed ogniem austriackiej artylerii i karabinów maszynowych. Oczywiście tragikomiczne zbroje przed niczym Włochów nie uchroniły i ustrojeni w te cudactwa żołnierze zostali zmasakrowani.
Widziałem tę scenę na YouTube. To było kompletnie irracjonalne zwłaszcza jak mieli odsłonięte ręce i nogi a artyleria i tak zrobiłaby z takiej zbroi sieczkę. A ten generał swoją osobą przypominał mi z charakteru von Nogaya z CK Dezerterów czyt. kompletny idiota i fanatyk
Scena ze zbroją akurat niezbyt trafiona, gdyż ten model nazywany "pancerzem Brewstera" był tylko amerykańskim prototypem, który nigdy nie trafił na front (ciekawe dlaczego). Mylnie jest on tu nazywany zbroją Farina, którą używały włoskie oddziały Arditi. Była dużo lżejsza i bardziej skuteczna. Przypominała chociażby wyposażenie drugowojennych sowieckich oddziałów szturmowych.