Jedzie za Piotrem (śledzi go) a gdy nie dostaje się do pozostałych wagonów pociągu biegnie i drze japę Piiootr Piiootr! Później się wywala na tory każe się podnieść i wyzywa go od idiotów. Przy wyliczaniu ludzi do odstrzelenia jak ją wylosowali znów zaskomlała tym swoim przyje banym głosikiem PIIOOTR. Moim zdaniem film byłby lepszy bez jej roli
...a właśnie b. dobrze, że ta rola jest: irytuje, a jakże, ale gdy Piotr daje ciała w momencie próby, role się odwracają: to ona jest OK, a Kmicic to maleńki ch...