Człowiek się czasem może zdziwić... jakoś nie przepadałam do tej pory za Kutzem i pewnie przepadać nie będę... Ale ten film jest naprawdę dobry! Pomysł, aktorstwo, rozegranie całości... no bo cóż może się dziać na małej stacyjce kolejowej, w tłumie stłoczonych pasażerów, w czasie kilku, może kilkunastu godzin akcji? Otóż okazuje się, że może. Można w tym czasie pokazać relacje, typy ludzkie i wystawić na próbę człowieczeństwo. Szaflarska, Damięcki, Lutkiewicz - brawo:-)
Kutz jako reżyser jest genialny. Warto zobaczyć też inne jego filmy. Na mnie wrażenie zrobił też filmem "Sól ziemi czarnej" i "Perła w koronie" (choć nie jestem ze ślązka:)) . Dlatego tak boli mnie jego zaangażowanie w politykę bo to co tam prezentuje to żenada!:((