PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34936}

Luter

Luther
6,7 3 504
oceny
6,7 10 1 3504
Luter
powrót do forum filmu Luter

Bardzo słaby

ocenił(a) film na 2

Film jest jedną wielką afirmacją Lutra. Przedstawiono go jako postać krystalicznie czystą, bez żadnej skazy. Nawet czytając hagiografie nie znajdziemy tak doskonałych postaci.

Jako film biograficzny można sobie darować.

valdegamas

Nie oglądałam filmów o papieżu, ale podejrzewam że został on również przedstawiony jako osoba o krystalicznie czystym sercu, bez żadnej skazy.

mala_nutella

"Podejrzewasz". Aha, rozumiem. A ja podejrzewam, że właśnie się pod Ciebie podszywa jakiś kosmita. I tutaj moje twierdzenie ma równą wartość logiczną, co Twoje :D

valdegamas

Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem.

użytkownik usunięty
valdegamas

A czemu się krystalizuje JPII skoro nie był taki czysty? Czy na te filmy też tak szczekasz?

ocenił(a) film na 9

Luter może i daleko miał do doskonałości, ale zadał KRK cios po którym do
dziś pozostaje ogromna blizna za to ma mój szacunek. Co do prób
porównywania Lutra i JP2 to protestanci powinni sie chyba powołać na
artykuł KK o obrazie uczuć religijnych.

valdegamas

Ten filmowy Luter jest zbyt przystojny (prawdziwy był raczej przeciętniakiem z nadwagą), zbyt miły i naiwny. Film nie pokazuje komplikacji politycznych i finansowych w których działał Luter. Wydaje się, że film powstał na zamówienie luteranów. Nie warto oglądać, bo nie pokazuje nic ciekawego ani o protestantyzmie, ani o katolicyzmie.

ocenił(a) film na 8
Franio

To nie ma być film dokumentalny na temat konkretnych denominacji chrześcijańskich, a o osobie Lutra i tego, jak przebiegała reformacja.
Gdyby Marcin był tak naiwny jak piszesz, to wątpię, aby zapoczątkował reformację. Naiwną można nazwać tamtą matkę, która kupiła za ostatnie pieniądze gówno warty odpust, wierząc, że zbawi to jej dziecko. Jest też poruszony temat pierwszego już rozłamu wśród protestantów. Myślę że warto obejrzeć ten film chociażby po to, aby wyrwać się z głupich, katolickich uprzedzeń do osoby Lutra i poznać mniej więcej to, czym się kierował, w czasie swojego wystąpienia.
Film nie powstał na zamówienie luteran, tylko został przez nich nakręcony. Ciekawe jak by niby katolicy go przedstawili, gdyby o nim film nakręcili? Pewnie jako bezbożnika, oraz heretyka, którego nieszczęśliwym biegiem zdarzeń, nie udało się upiec na stosie, jak to też "Boży Kościół" miał zawsze w zwyczaju czynić...

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

Katolicy czasów inkwizycji raczej filmu by nie nakręcili, z przyczyn praktycznych; dziś - nie cieszyłby nas stos, w myśl miłości do bliźniego.
Co do filmu - żałuję, że nie przedstawił zmian, których Luter był początkiem, a które dokonały się w Kościele katolickim. Nasza Biblia też jest teraz tłumaczona na języki narodowe, odpustów nie kupujemy i parę innych rzeczy Lutrowi zawdzięczamy. Kościół k. tego nie ukrywa.

ocenił(a) film na 8
iwonakaleta7

Śmiem się nie zgodzić. do dziś w Kościele można dostać odpust. Co prawda już nie za pieniądze, ale za pomodlenie się za papieża i odmówieniu kilku modlitw. Taka pseudo-nauka nie ma odzwierciedlenia w Biblii. Jedynym kto zbawił CAŁĄ ludzkość od grzechu jest Jezus Chrystus Syn Boży. Jakim prawem zatem katolicy uważają, że mają prawo i możliwość przy pomocy paru modlitewek wybłagać u Boga przebaczenie komuś grzechów. Katolicy nie mają wiele z Biblią wspólnego.

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

Mają takie prawo, dlatego że Chrystus powiedział swoim wybranym uczniom, że ci, którym grzechy odpuszczą, są im odpuszczone.

ocenił(a) film na 8
iwonakaleta7

Właśnie tak im powiedział, a nie "tym, za których się modlicie, będzie odpuszczone". To jest coś zupełnie innego.

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

chyba nie rozumiem jakie modlitwy masz na myśli

ocenił(a) film na 8
iwonakaleta7

1. Wykluczyć wszelkie przywiązanie do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego (dyspozycja).
2. Wykonać czynności obdarzone odpustem.
3. Wypełnić trzy warunki:
- Spowiedź sakramentalna lub bycie w stanie łaski uświęcającej.
- Przyjęcie Komunii Świętej.
- Odmówienie modlitwy w intencjach Ojca Świętego.

Przepraszam bardzo, ale gdzie takie warunki odpustu są niby zawarte w Biblii? Ofiara Chrystusa na krzyżu ponoć była idealna i wystarczająca. Skąd zatem potrzeba odpuszczania grzechów dzisiaj? Tym bardziej przez jakieś niebiblijne, katolickie wymysły?

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

1. jeśli ktoś jest przywiązany do grzechu i nie żałuje tego, Bóg nie może zniewalać człowieka i zmuszać go do przyjęcia zbawienia
3. - do tego odnosi się cytowane przeze mnie słowa: "Komu odpuścicie grzechy, są im odpuszczone"
- "To czyńcie na moją pamiątkę" - podczas ostatniej wieczerzy - przecież nie po to tylko, żeby powspominać jak to Jezus cierpiał
- jeśli Chrystus pozostawił Kościołowi taką wolność, by odpuszczać grzechy tym, którym "chcą", to mogli za warunek ich odpuszczenia ustanowić modlitwę w intencjach Ojca Świętego, bo on modli się przecież w intencjach Kościoła - to służy jego jedności.

Jak już podkreślałam, Chrystus nie mówi, komu Jego uczniowie mają odpuszczać grzechy, ale pozostawia wolność. A warunków tych nie ustaliła jakaś jedna osoba, tylko na przestrzeni wielu, wielu lat były rozeznawane.

ocenił(a) film na 8
iwonakaleta7

1. Kwestia tylko tego, że my sami wybieramy sobie co jest dobre, a co nie. Pomijam już tutaj kwestię relatywizmu moralnego. Pewne zachowania i normy istnieją w każdej istocie ludzkiej. Nie ważne, czy jest to chrześcijanin, muzułmanin, czy ateista - każdy dobrze wie, że zabijać jest źle (i podkreślam raz jeszcze - nie biorę tu teraz pod uwagi relatywizmu), tak samo jak kraść, gwałcić, czy stosować przemoc. W każdej kulturze (nieważne o jakim systemie wierzeń i jakich zwyczajach) powstawały uniwersalne prawa zakazujące czynienia tych rzeczy. Różnicą jedynie była kara. W Europie za kradzież szło się do lochu, w świecie arabskim ucinano rękę, zaś w Mezoameryce kradzież karano śmiercią. Reszta to wymysły religii, które wtrącają się w każdy aspekt życia człowieka - w co ma wierzyć, co ma jeść, jak ma się kochać, jak wychować dziecko, co ma oglądać, co ma czytać... Można wymieniać długo. Czy to nie jest zniewolenie?

2. Samo słowo pamiątka, oznacza pamięć. Nie znaczy to, że przy każdym uniesieniu chleba i wina następuje przemiana, a jedynie jest to symbol, upamiętnienie tego wydarzenia.
Tak, swego czasu Kościół w swej wolności stwierdził, że dobrym motywem odpuszczania grzechów jest zapłata (sprzedaż odpustów). Czy tu też posłużysz się słynnym "co zwiążecie na ziemi, będzie związane i w niebie"? Tym jednym cytatem można w sumie usprawiedliwić każdą kroplę krwi na katolickich dłoniach.

I nie, Kościół nie ma wolności. Kościół ma nauczać z wykładnią Chrystusa. On sam przestrzegał, by nie iść za naukami wypływającymi od ludzi. Niestety, katolicy uwielbiają niebiblijne nauki i już dawno pobłądzili.

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

mamy inne spojrzenie na temat i widzę, że żadne z nas drugiego nie przekona; jeśli chodzi o 2., to jest już kwestia wiary - ja wierzę, że w Eucharystii jest Chrystus;

dyskusję urywam

Oriflamme

"To nie ma być film dokumentalny na temat konkretnych denominacji chrześcijańskich, a o osobie Lutra i tego, jak przebiegała reformacja"
Szkoda, że "Pasji" tak nie odbieracie ale tak to już jest gdy uprawia się moralność Kalego.

ocenił(a) film na 8
rock79

No tak, i mówisz to do kogoś, kto wystawił Pasji 10/10 i uważa to za świetny film. Ach ta moralność Kalego, jakże ja, atol zły i potępiony na wieki przez Boga miłości mogę wystawić Pasji 10!

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

niezrozumienie - odpust to nie odpuszczenie grzechów jak w sakramencie pokuty, a odpust to darowanie kar doczesnych za grzechy. Grzeszymy, więc odbywamy kary doczesne za grzechy, mogą być one za życia jak i po życiu, gdyż kara czyśćcowa odbywa sie co prawda już po życiu właśnie, ale w określonym czasie (nie jest wieczna), dlatego jest także doczesna. Dlatego odpust można otrzymać za siebie, albo za dusze zmarłych będące w czyśćcu.

ocenił(a) film na 8
Flauius

Szkoda tylko, że jest to nauka niebiblijna.

ocenił(a) film na 6
Oriflamme

nie wszystko co dane chrześcijaninowi do wierzenia pochodzi z Biblii, cała tradycja apostolska opierała się tylko na tradycji, bo Pism które weszły później do kanonu NT jeszcze nie byłoo, nie zostały jeszcze spisane i Apostołowie się niue oburzali, wręcz przeciwnie, przeciwnie do ortodoksyjnych Żydów trzymali się przekazu tradycji i obyczaju, zamiast litery Pisma (podówczas tylko starotestamentalnego)

ocenił(a) film na 8
Flauius

Problem tylko w tym, że w następstwie tego weszło wiele nauk i postępowań, które w późniejszym czasie zaczęły jawnie kolidować z tym, co mówi Biblia.

valdegamas

Jeszcze nie oglądałem tego filmu, ale jak czytam opis to o czym my mówimy... Przecież luter nie popierał całego ruchu który narastał wokół niego. On był przecież katolikiem i uznawał posłuszeństwo kościołowi. Chciał tylko wyrazić swoje przekonanie co rzeczywiście nie jest dobre w kościele. Dlatego popieram kolegę u góry. Czuje się w obowiązku obejrzeć i ocenić ten film :)

ocenił(a) film na 8
Doroteusz

Ja właśnie obejrzałam i nie wiem jaki Luter był,czy nie był w rzeczywistości, co nie zmienia faktu że film mi się podobał.
Można w nim usłyszeć wiele mądrych rzeczy.
A kłótnie z cyklu "nasz był lepszy" uważam za dziecinadę i kiedy was tak czytam, chyba zaczynam rozumieć co miał na myśli Ghandi mówiąc: "Lubię waszego Chrystusa, ale nie lubię waszych chrześcijan. Wasi chrześcijanie są tak niepodobni do waszego Chrystusa..."
Dlaczego niektórzy ludzie, muszą zawsze przeginać albo w jedną albo w drugą stronę?
Jakby czerpali przyjemność z tego, że ranią siebie nawzajem.
Czy wy nigdy nie słyszeliście o czymś takim jak ekumenizm?

ocenił(a) film na 7
valdegamas

Nie zgadzam sie z rrrr Angel. Oceniając film skupiasz się na swoich przekonaniach a nie na fabule. Dla mnie film dobry ale bez rewelacji dlatego oceniłbym go na 7.

ocenił(a) film na 7
valdegamas

Papież niczego rewolucyjnego nie wprowadził. O krystaliczności charakteru to nawet nie ma co mówić, bo to jedynie pusta retoryka. Normalne, że każdy jest człowiekiem.

Luter zreformował kościół. Kiedyś były msze po łacinie, co było totalną bzdurą, bo ludzie przychodzili na msze a nic nie rozumieli. To tak, jakby teraz były msze po hiszpańsku. Nonsens totalny.

A papież tylko sobie pomachał ręką pojeździł po świecie, a księża dalej muszą się męczyć w celibacie.

Chociaż żeby jedną z tych wielu bzdurnych nauk się ten papież zajął, to byłby dla niego plus. A on kompletnie nic nie zmienił.

Także porównywanie tych dwóch panów na linii Luter - papież jest bezcelowe.

ocenił(a) film na 6
efc_2

a gdyby celibat zniesiono, to napisałabyś tu zapewne że musimy utrzymywać żony księży, bo same to by się na pewno nie utrzymały np. mając dziecko.

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

Na twój argument jest stosunkowo prosta odpowiedź. Księża wprowadzili celibat właśnie z tego powodu: nie uśmiechało im się utrzymywać swoich rodzin. Prosta chciwość. Podobnie jak ze sprawą odpustów i czyśćca, która wcześniej nie istniał, a nagle "zaistniał". Z wiadomych zresztą powodów.

A celibat? Sama sobie odpowiedziałaś. Księża stwierdzili: "a co będziemy utrzymywać nasze kochanki". Więc wprowadzili sobie celibat i teraz na prawo i lewo mają kobiety i nie muszą ich utrzymywać. Czysty biznes.

ocenił(a) film na 2
valdegamas

Jeśli chodzi o palenie ludzi na stosach proponuję najpierw trochę poczytać, a nie powtarzać brednie. Tak się składa, że to protestanci w tym przodowali. Inkwizytorzy nie byli jakimiś tam ciemnymi typkami żadnymi krwi, lecz jednymi z najlepiej wykształconych ludzi (nie bez powodu byli nimi dominikanie). To właśnie reformacja doprowadziła do tego, że byle kto orzekał, czy ktoś jest czarownicą i wysyłał go na stos. Dla przykładu rzekomo diaboliczny i żądny krwi inkwizytor Bernard Gui (którego znamy z imienia róży) orzekł o winie 913 osób, z czego jedynie 42 osoby zostały przekazane ramieniu świeckiemu, co nie było równoznaczne z wyrokiem śmierci.

Proponuję sprawdzić czym w ogóle jest odpust, bo odnoszę wrażenie, że sami nie wiecie o czym piszecie w przeciwieństwie do ówczesnych ludzi. Kupowanie odpustów nie było przymusem, a jedynie możliwością.

Gdzie ja w ogóle piszę coś o papieżu jak o krystalicznej postaci, wcale nie uważam JPII za taką, a nawet więcej moim zdaniem był beznadziejnym papieżem. Chodzi o to, że film jest laurką wystawioną Lutrowi i przez to nie pokazuje nic ciekawego, od filmu historycznego oczekuję trzymani się faktów historycznych. i pozostając przy tym wątku z papieżem idąc tropem niektórych zarzutów o stronniczość musiałbym uznać, że serial The Borgias lub the Tudors za słabe, a uważam je za świetne. Gdyby Lutra pokazano tak jak Henryka VIII, jako człowieka z krwi i kości uznałbym ten film za dobry pomimo tego, że jego samego nie cenię. Chodzi tu o pewną dozę uczciwości i rzetelności, a nie tworzenie takiego propagandowego potworka.

Msze po łacinie są cały czas odprawiane i z roku na rok jest ich coraz więcej. Dopiero w 1965 r. wprowadzono mszę w językach narodowych i jakoś to nie zaowocowało pogłębieniem wiary i jej zrozumieniem wręcz przeciwnie. Ponadto mając msze po łacinie niezależnie w jakiej części świata się było zawsze wyglądała ona tak samo co rodziło poczucie jedności. Pozatym teraz są msze po hiszpańsku - więc to co piszesz to nonsens.

Co do celibatu zastanawia mnie czemu to tak bardzo wszystkich boli poza samymi zainteresowanymi. Jakoś nie przypominam sobie wielkiego ruchu księży domagających się zniesienia celibatu. Jest takie rzymskie przysłowie chcącemu nie dzieje się krzywda, gdy zostajesz księdzem wiesz na co się piszesz, to nie jest tak że nagle przychodzi biskup i oznajmia klerykom po święceniach, a i jeszcze jedno koniec z seksem. Więc to nie jest żadna bzdurna nauka, którą ma się zająć papież.

A i jeszcze jedna kwestia którą film zgrabnie przemilczał, postępujący wraz z reformacją antysemityzm Lutra. Film jest słaby i tyle, nie ma tu nad czym dyskutować.

ocenił(a) film na 6
valdegamas

"Msze po łacinie są cały czas odprawiane i z roku na rok jest ich coraz więcej. Dopiero w 1965 r. wprowadzono mszę w językach narodowych i jakoś to nie zaowocowało pogłębieniem wiary i jej zrozumieniem wręcz przeciwnie. Ponadto mając msze po łacinie niezależnie w jakiej części świata się było zawsze wyglądała ona tak samo co rodziło poczucie jedności." Jedności na pewno to sprzyjało, ale jakoś sobie nie wyobrażam nie rozumienia mszy świętej, zwłaszcza Pisma Świętego.

"Co do celibatu zastanawia mnie czemu to tak bardzo wszystkich boli poza samymi zainteresowanymi. Jakoś nie przypominam sobie wielkiego ruchu księży domagających się zniesienia celibatu. Jest takie rzymskie przysłowie chcącemu nie dzieje się krzywda, gdy zostajesz księdzem wiesz na co się piszesz, to nie jest tak że nagle przychodzi biskup i oznajmia klerykom po święceniach, a i jeszcze jedno koniec z seksem. Więc to nie jest żadna bzdurna nauka, którą ma się zająć papież." Zgadzam się w zupełności. W dodatku ów biskup nie wybiera sobie przyszłych księży, tylko oni przybywają do seminariów.

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

Pismo Święte mówi: "W dniach ostatecznych odstąpią niektórzy od wiary, i zaczną trzymać się nauk zwodniczych.... Ci, którzy zabraniają wstępowania w związki małżeńskie."

W tym przypadku sprawa wygląda tak, że nie ma tutaj co się zgadzać czy nie zgadzać. Albo przyjmujemy Pismo Święte, jako Słowo Boże, albo kościelną tradycję, jako doktrynę wykraczającą poza Pismo Święte. Jeśli tak robimy, a tak się właśnie wypowiadacie, to z całym szacunkiem, ale nie możemy nazywać się chrześcijanami. Potrzeba wybrać: albo Bóg albo tradycja. Nie można mieć i jednego i drugiego.

A co do celibatu: oczywistą rzeczą jest, że każdy musi się na to zgodzić i jest świadomy tego, w co wchodzi. Pytanie natomiast poważniejsze jest: 'Jak wielu księży ma wielkie (zresztą naturalne) pragnienie posiadania rodziny i żony' - nie wspominając już o potrzebach seksualnych. Będę ciągle obstawał za tym, że ta nauka jest bzdurą. Co więcej, mogę powiedzieć, że jest to nauka, głosząca odstępstwo, zgodnie z 1 Listem do Tymoteusza z Pisma Świętego.

A więc jest to totalny nonsens. Każdy ma prawo wolnego wyboru i to prawo nie może być człowiekowi zabierane - to on sam powinien wybierać. Normalną rzeczą jest, że jeśli ktoś czuje silne powołanie do służenia Bogu, a wychował się w KK, to za wielkiego wyboru nie ma. I nie jest to już świadoma decyzja, ale ubezwłasnowolnienie. Bo jeśli chciałby mieć rodzinę, od razu przyklejonoby mu łatkę "dysydenta".

Argumenty wasze są totalnie nietrafione i absurdalne.

ocenił(a) film na 6
efc_2

Istnieje coś takiego jak diakonat stały: możesz mieć żonę i służyć przy ołtarzu. Nie odprawisz mszy, ani nie wyspowiadasz, ale mówisz kazania, chrzcisz, udzielasz ślubów, itd. Ale poza tym pracujesz gdzie indziej, a Twoja żona musi wyrazić na to zgodę

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

Wyspowiadasz? Kolejny punkt dla tradycji.

ocenił(a) film na 6
efc_2

A wyobrażasz sobie, aby w świecie, gdy do kościoła przychodzą ludzie o różnym stopniu religijności, miała miejsce spowiedź publiczna?

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

Publiczna?

Bardziej spowiedź do Boga, a nie człowieka. Kim jest ksiądz, żebym miał mu mówić swoje grzechy? Takim samym grzesznikiem jak ja. Ja swoje grzechy mówię Bogu i całkiem mi z tym dobrze.

ocenił(a) film na 6
efc_2

"Komu odpuścicie, są im odpuszczone"

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

Czyli ja mogę też tobie odpuścić, jeśli zrobisz coś przeciwko mnie. Ale nie ma tam nic o tym, że ksiądz ma jakieś specjalne uprawnienia. Bez przesady. Ksiądz to człowiek i ja też człowiek.

ocenił(a) film na 6
efc_2

ksiądz to osoba, która oddała się w sposób szczególny służbie Bogu, została przezeń wybrana i odpowiedziała twierdząco na zaproszenie do bycia bardziej dla Niego

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

"została przezeń wybrana?"

hmmmm...

A skąd wiadomo, czy ktoś nie oddał się bardziej Bogu, niż 'jakiś ksiądz' ?

ocenił(a) film na 6
efc_2

miałam na myśli oddanie życia ziemskiego - zostanie kapłanem to nie tylko rezygnacja z założenia rodziny, ale też bycie dla innych;

ale nie każda osoba byłaby szczęśliwa w ten sposób, dlatego też większość ludzi w inny sposób służy Bogu i ludziom (głównie rodzinie)

(ale mamy dyskusję na temat "Lutra"...)

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

Dla protestantów najwazniejsze jest Słowo Boże, a tamże jest napisane, że

"Biskup, jako włodarz Boży, powinien być mężem jednej żony i dobrze domem zarządzać, aby umiał zarządzać domem Bożym."

To jest dla protestantów aksjomatem, zaś dla Katolików tradycja jest stawiana na równi z Bożym Słowem (Biblią), i Celibat jest w tym wypadku ważniejszy niż to, co mówi Biblia. Co dla mnie osobiście jest nie do pomyślenia, żeby człowiek wykraczał kompetencjami poza Pismo Święte.

ocenił(a) film na 6
efc_2

gdy cytujesz Pismo Święte - podawaj, proszę, źródło fragmentu, bo nie wiem gdzie go znaleźć, więc nie mam nawet okazji się do niego ustosunkować

ocenił(a) film na 7
iwonakaleta7

poszperaj, poszukaj, poczytaj - na pewno nie zaszkodzi - dowiesz się wielu ciekawych, pięknych i cudownych rzeczy...

to coś koło Tymotuesza będzie ;)

iwonakaleta7

List do Tytusa 1,7-9
”Biskup bowiem winien być jako włodarz Boży człowiekiem nienagannym, niezarozumiałym, nieskłonnym do gniewu, nieskorym do pijaństwa i awantur, nie chciwym brudnego zysku, lecz gościnnym, miłującym dobro, rozsądnym, sprawiedliwym, pobożnym, powściągliwym, przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych.”

iwonakaleta7

1Tm 3:1-10 Oto prawda niewątpliwa: jeśli ktoś pragnie biskupstwa, dobrej rzeczy pragnie.(2) Niech jednak pamięta, że biskup powinien być człowiekiem, któremu nic nie można zarzucić: wolno mu być mężem tylko jednej żony, musi być [zawsze] trzeźwy, roztropny, przyzwoity, gościnny, powinien posiadać pewne zdolności do nauczania.(3) Nigdy nie może przekraczać miary w piciu, nie może być porywczy, lecz opanowany, powściągliwy w słowie, nie żądny grosza.(4) Powinien też mądrze zarządzać własnym domem, ciesząc się posłuszeństwem własnych dzieci i pełnym z ich strony szacunkiem.(5) Jeśli bowiem ktoś nie potrafi sobie poradzić z własnym domem, to jakże będzie mógł zatroszczyć się skutecznie o Kościół Boży?(6) Biskupem nie może też być człowiek dopiero co nawrócony, żeby nie popadł w pychę i nie zgotował sobie potępienia, które już spotkało szatana.(7) Wreszcie powinien cieszyć się dobrą opinią nawet u niechrześcijan, żeby mu nikt nie okazywał pogardy i żeby nie wpadł on w sidła szatańskie.(8)

efc_2

Katolicy totalnie odeszli od Słowa Bożego zawartego w Biblii. Ich religia opiera się na dogmatach i tradycji, ale to nic dziwnego, bo mają z tego same korzyści. Cala ta pseudoreligia nie ma nic wspólnego z Pismem Świętym. Księża zajmują się potajemnie kochankami, bądz są pedofilami, bo chuć rozwala im mózgowie, dlatego za cel biorą sobie bezbronne osoby.
A oto kilka przykładów odejścia od pierwotnego Słowa Bożego:
1.BIBLIA: Jedyny pośrednik pomiędzy ludźmi a Bogiem to Jezus Chrystus (1 Tm2.5; J14.6; 1J2.1-2; Dz2.18)
KATECHIZM: %Pośredniczką jest Maryja i cały zbiór świętych – to głównie do nich modlą się katolicy

2.Każdy wierzący w boskość Jezusa ma do niego dostęp bezpośredni i niczym nieograniczony poprzez modlitwę do Niego (J7.37; 6,37; Hbr4.15-16)
%Dostęp do Jezusa jest tylko przez żyjących pośredników (kapłanów) i zmarłych (Maryja, święci), którzy pomagają, wypraszając u Jezusa łaski dla nas.

3.Poprzez samą wiarę w Jezusa zbawienie jest pewne, z łaski(J3.16; 14.6; 17.3)
%Zbawienie dokonuje się tylko przez Kościół, nie ma zbawienia poza Kościołem. Łaska udzielana jest tylko poprzez sakramenty kościelne.

4.Jezus jest jedynym bez grzechu. Wszyscy ludzie zgrzeszyli(Rz3.23-24; Iz64.6)
%Maryja także jest bez grzechu

5.Jezus jest opoką i głową Kościoła (1Kor3.11; 10.4; 1P2. 8)
%Opoką i głową Kościoła jest wyłącznie papież (nie Jezus), jako następca Piotra.

6.Określanie Ojciec w sensie duchowym (np. Ojciec narodu) należne jest wyłącznie Bogu Ojcu (Mt23.9)
%Papież nazywa siebie samego, a wierni to powtarzają, Ojcem Świętym, przywłaszczając sobie cechy i określenia należne wyłącznie Bogu! np nieomylność!

7.Tylko Bóg jest w stanie i ma prawo odpuszczać grzechy. Należy je wyznawać tylko Bogu (tzw. spowiedź serca)a skrzywdzonych bliźnich prosić o przebaczenie (Mt6.6-12; 9.2-3; Dz8.22)
%Kapłan ma władzę równą boskiej, bo jest w stanie odpuszczać grzechy w imieniu Boga. Praktykowaną i dziś spowiedź uszną ustanowił Sobór Laterański 4. (1215 r.)

8.Prawdziwa ofiara złożona przez Jezusa na krzyżu była jednorazowa, pełna i niepowtarzalna. Eucharystia jest tylko jej pamiątkowym symbolem.
(Hbr10.12-18; J19.30)
%Eucharystia jest nie symboliczną, lecz rzeczywistą ofiarą z Jezusa dokonywaną na zawołanie kapłana w dowolnej chwili. Chleb i wino nie są symbolami, lecz faktycznym ciałem i krwią Jezusa. Na wezwanie kapłana podczas mszy Jezus automatycznie pojawia się w opłatku. Wierni konsumują nie symboliczny opłatek, lecz rzeczywiste ciało Jezusa.

9.Chrzest tylko dorosłych – świadome zawarcie przymierza z Bogiem po zaakceptowaniu Jego warunków na drodze do zbawienia oraz wiara Jezusa (Mt28.19; Mk16.16; Dz2.38) Więc nie można zadecydować za kogoś lub kogoś zmusić. Chrzczę znaczy zanurzam – chrzest tylko przez zanurzenie ciała.
%Chrzci się niemowlęta służy szybkiemu przyrostowi statystycznych wiernych w Kościele. Chrzest przez samo pokropienie głowy

10.Żadne nauki ludzkie nie mogą się równać z naukami pochodzącymi od Boga. Jezus potępia wszelkie sprzeczne z Biblią tradycje (Mk7.6-8)
%Sobór w Trydencie uznał w 1545 r. tradycje zaakceptowane przez Kościół (czyli przez ludzi) za równe Biblii (!) Dzisiaj tradycja jest w Kościele ważniejsza niż Biblia. Katolicy doskonale znają się na tradycji a nie mają pojęcia o treści Biblii!

efc_2 daremne są nasze posty tutaj. zaślepienie ich nie zna granic. that's all.

użytkownik usunięty
marmoladella

Przez wasze heretyckie sola scriptura i "prawo" do swojego zdania i interpretacji na temat Biblii, wśród was - protestanckich odszczepieńców - pojawiło się mnóstwo podziałów. Tysiące zborów heretyckich dzisiaj istnieje, co widać chociażby po USA, właśnie u protestantów, bo sobie ubzdurali, że każdy sobie jest Papieżem.
Protestantyzm to judaizacja chrześcijaństwa. Protestanci nie są prawdziwymi chrześcijanami. Luter był opętanym przez szatana szaleńcem, a schizmy dokonał wskutek tajnych układów z różokrzyżowcami (poprzednicy żydomasonerii). Mimo, że Luter nienawidził żydów, to pomógł im, oddzielając sporo dusz od Mistycznego Ciała Chrystusa Pana - Świętego Kościoła Rzymskiego - zaprowadzając te dusze do piekła na wieczne potępienie.
Co dalej mamy? O. Udzielanie ślubu zboczonym lesbom i gejuchom przez protestanckich pastorów, mianowanie kobiet na pastorki, dopuszczanie kobiet do urzędów "biskupich".

Twoja dezinformacja nie zadziała. Tradycja Apostolska jest na równi z Pismem Świętym, bo jest powstała na podstawie Pisma Świętego. Przeczytaj chociaż jedno dzieło jednego z Doktorów Kościoła, zanim zaczniesz bluźnić przeciwko Świętym Pańskim.
Protestantyzm jest trucizną, która wprowadza zgniliznę w duszę człowieka. Niemcy przyjęli protestantyzm - dzisiaj są ateistyczne. Szwecja tak samo - duchowy trup. Tylko tam, gdzie prawdziwe chrześcijaństwo (katolicyzm), działa Bóg i duszę mogą uzyskać wstęp do Nieba.
Liturgiczne obrzędy protestanckie są zjudaizowane, spoganiałe i masońskie.

Skoro przemawiasz w imieniu koscioła chrześcijańskiego, którego najważniejszym postulatem jest miłość i przebaczenie,to idzie to w sprzeczności z Twoim pseudointelektualnym bełkotem pełnym nienawiści i krytykanctwa. Amen. Bez odbioru.

użytkownik usunięty
marmoladella

Przecież chrześcijaństwo postuluje nienawiść do Szatana i grzechu, do czynów złych. Otóż też postępuję wg. tego schematu: żywię nienawiść do Twoich czynów, bo są złe. Nawróć się zbłąkana owco na katolicyzm, gdyż tylko w tej wierze możesz uzyskać zbawienie. Wyrzeknij się herezji, a zostanie Ci przebaczone.

buahahaha ;) spłakałam się ze śmiechu:) you made my day:)pozdrawiam:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones