Taki sobie filmik, mozna go obejrzec tylko gdy ma sie ochote na cos bardzo lekkiego i nic innego nie ma pod reka. Everett wypadl zdecydowanie najlepiej, chociarz Diaz i Roberts tez sie postaraly.
Zdecydowanie lepszy film od nowoczesnych produkcji w stylu American Pie, Sposob na blondynke i tym podobnych glupot.