Wspaniała historia przyjaźni chłopca odtrąconego przez równieśników i pieska.Mozna sie wzruszyć.
Całkowicie się zgadzam. Włąśnie obejrzała ten film po raz drugi. Mimo, że znałam już jego zakończenie, to i tak obejrzałąm go z przyjemnością, a łezka i tak się zakręciła w oku.
To jeden z tych filmów, do których jednak dobrze się wraca :-)
Pozdrawiam.
Zgadzam się, to jeden z tych filmów, które zapadają w pamięć i chętnie się do nich wraca. Zwlaszcza, ze zwraca uwage na tak wazne rzeczy w zyciu jak lojalnosc, przyjazn, milosc. A piesek byl przeslodki.
Polecam rowniez "Ladder 49" tego rezysera. Ma podobnie wzruszajace zakonczenie