PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=877444}

Mój syn

My Son
5,7 3 560
ocen
5,7 10 1 3560
5,8 8
ocen krytyków
Mój syn
powrót do forum filmu Mój syn

Prowizorka

ocenił(a) film na 3

No niestety, to nie jest dobry film. Branża chyba nie jest gotowa na improwizowanie. James McAvoy miota się po ekranie, jego są reakcje blade, mało wyraziste. Jego kwestie nie układają się w spójne dialogi z kwestiami innych bohaterów.

Historia jest dziurawa. Nie zostaje nam wyjaśnione, w jakim celu policja weszła do siedziby firmy w której pracuje Edmond. Nie wyjaśniono nam, czemu policja zabrała mu telefon. Nie wyjaśniono, czemu Londyn kazał inspektorowi Royowi porzucić sprawę. Scenariusz jest dziurawy jak sito. Nie wyjaśniono nam nawet, jak to dziecko zaginęło!

W dodatku bohater przegląda filmiki i od razu zauważa dokładnie ten właściwy Podejrzany Samochód! I siatka handlarzy żywym towarem rejestruje sobie samochód na gościa, który mieszka w okolicy! I bohater bezbłędnie trafia do ich kryjówki i przez dwadzieścia minut filmu snuje się po budynku...

Denerwują mnie jeszcze przedłużone ujęcia na McAvoya, gdzie widać, że on nie ma żadnych wskazówek od reżysera, bo on nie wie, jak ma grać!

Jeśli ktoś chce mnie przekonać, że McAvoy wielkim aktorem jest, to są na to dużo wiarygodniejsze dowody, choćby w postaci filmu Split. Kurczę, nawet w XMenach jest popis jego zdolności, dużo większy niż tu.

Nie uznaję twierdzenia reżysera, że "McAvoy nie dostał scenariusza, żeby móc uchwycić w filmie autentyczne reakcje", bo takie reakcje siłą rzeczy, bez wskazówek reżysera, są przepuszczone przez osobowość Jamesa McAvoya. On nie gra postaci, on reaguje jako James McAvoy. I szczerze mówiąc, to chyba wolałabym nie być zaginionym dzieckiem McAvoya.

No nic. James zachwyca w wielu innych, o wiele lepszych filmach.

ocenił(a) film na 6
Olga_Dubracka

Pomogę Ci :) Film to nie matematyka, tu nie potrzeba nauczyciela, aczkolwiek mogę go zagrać... Główny bohater prowadzi interesy w krajach "wysokiego ryzyka". W telefonie posiadał dane wrażliwe jak sam powiedział, a widocznie tak wrażliwe, że postanowiono zająć całą dokumentację biznesową a Londyn miał przejąć sprawę, ponieważ to już za dużo na lokalnego detektywa. Policja potrzebowała telefon, ponieważ uważała, że prowadzona przez niego działalność może mieć mianownik wspólny z porwaniem, więc kontakty, połączenia, wiadomości, video mogły naprowadzić na jakiś trop. Gościa, który pracował dla siatki mogli zwerbować na miejscu wraz z ubezpieczonym samochodem, to wyjaśnia dlaczego mieli dwie meliny, a nie tylko jedną. Osobiście nie wierzę w to, że McAvoy nie znał scenariusza, moim zdaniem to chwyt marketingowy. W żadnym momencie nie zauważyłem improwizacji, my widzowie mieliśmy podziwiać jego profesjonalizm :) Mnie osobiście jego rola przypadła bardzo do gustu, owszem nie może równać się ze Splitem, w którym zagrał "dwie" role, ale i tak zagrał po mistrzowsku. Oczywiście każdy ma mieć prawo swoje zdanie, prawdą jest jednak, że czasami zawiedzeni fabułą, jej brakami niesprawiedliwe oceniamy grę aktorską... sam czasami tak mam :)

SynGefco

By pomagać innym, musiałbyś najpierw umieć pomóc sobie, a to raczej niemożliwe

ocenił(a) film na 6
nietzsche

Wow, z takim spostrzeżeniami powinieneś zostać prezydentem, albo prezesem wszystkich prezesów, może nawet samym papieżem, najważniejszym łącznikiem pomiędzy niebem i ziemią. Tak trzymać :D

ocenił(a) film na 6
nietzsche

Widocznie tobie nie jest w stanie nic pomóc...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones