Dałem 9 na 10, ale w zasadzie powinienem dać 10/10. Zasugerowałem się "określeniem" tej dziesiątej gwiazdki - "arcydzieło"... To napuszone i patetyczne określenie w ogóle nie pasuje do tego filmu, który po prostu jest ...ŚWIETNY! I tak nazwałbym maksymalną ocenę. Zaraz zresztą kliknę w dziesiątą gwiazdkę nazywając ją po swojemu :)

Zgadzam sie z wami- film swietny!! Fajnie sie ogladalo i czas szybko zlecial. Scuazka dziwekowa wypasiona i ten koles z wasem zajebiscie zagral ;pphe
Mi sie osobiscie podobal, polecam ;)

Zgadzam się w zupełności! Na film poszłam sama do kina, okazało się, że na sali prócz mnie nie ma nikogo, bo wszyscy poszli na "Kac Vegas". Bynajmniej ani trochę nie żałuję, że nie poszłam za "tłumem". Początkowo film nie wydawał mi się fajny, ale po chyba pierwszych 20 minutach już nie mogłam się od niego oderwać. Najbardziej chyba podobała mi się końcówka filmu gdzie każdy pozostał szczęśliwy i rozwiązał swoje problemy. Oczywiście genialna muzyka i Hutz, którego od razu pokochałam jako aktora oraz pokochałam jego osobowość i styl.
Madonna pozytywnie mnie zaskoczyła, jest to film nietypowy, który nie jest tandetny i płytki. 10/10:)

Trochę przesadzacie z tymi ocenami 10/10. Nie wiem jak można ocenić film komediowy, który nawet nie leżał koło dobrej komedii na 10/10 a główny aktor zachowywał się jak idiota co tylko czasami było smieszne ogólnie to film tylko w niektórych momentach mocno mnie rozbawił i to bardziej dzięki żałosnemu zachowaniu głównego bohatera i tego doktorka no ale cóż każdy jak widać ma swój gust

Oglądając ten film za pierwszym razem, nie miałam pojęcia, że reżyserką jest Madonna, byłam pod wielkim wrażeniem jak się o tym dowiedziałam. Film obejrzałam z 5 razy i nie planuję, żeby na tej ilości zaprzestać :) . Super !

szkoda ze nie bylem na tym w kinie bo film jeden z moich ulubionych.. kupiłem wlasnie orginał na dvd i puszcze na projektorze na całą sciane znajomym :P Super :) nareszcie mało znane twarze filmowe i powiem inności :)

Jeśli chodzi o mnie to daję 1/10... wg mnie totalne dno. Moja ocena nie jest spowodowana tym,że nie zrozumiałam sensu filmu czy też nie wyczułam jego rzekomej "głębi". Film jest po prostu o niczym... Postać narratora z Ukrainy jest nie tylko irytująca (przynajmniej dla mnie) ale męcząca i sztuczna. Nie wspominając już o niewidomym , bladym poecie z nienaturalną rozmierzwioną peruką. Uważam,że film kompletnie nie zasługuje na miano dramatu.Wytrzymałam do końca tylko i wyłącznie ze względu na szacunek do samej Madonny, która mama nadzieję już więcej nie wyreżyseruje niczego podobnego.

Haha, nie wierzę, toŻ to badziewie kompletne. Bełkot i chaos totalny. No do powodzenia ambitni widzowie FW. Tak trzymać. :-)