PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=480224}

Mężczyzna, który kocha

L'Uomo che ama
5,7 784
oceny
5,7 10 1 784
Mężczyzna, który kocha
powrót do forum filmu Mężczyzna, który kocha

Uwielbiam kino europejskie (zwłaszcza włoskie i francuskie) i uwielbiam Monice Bellucci, ale temu filmowi już nic nie pomoże. Film o niczym, okropnie nudny! Oczywiście można powiedzieć, że nie zrozumiałam, że jest to film o miłości i o tym, że różnie z nią w życiu bywa. Tylko że to nic nowego, ten film nie ukazuje nic czego normalny, dorosły człowiek nie wie, nie przeżył. A jeśli temat jest tak "oklepany", to uważam że przynajmniej sposób jego przedstawienia powinien być ciekawszy.
Cóż, nie pomogła nawet piękna Monica i piękne włoskie krajobrazy:(
Szkoda.

ocenił(a) film na 7
magdalena_16

Tylko pozazdroscic, ze nie doswiadczylas takich uczuc jak w filmie :)

jezzezel

rozumiem, że Ty doświadczyłaś i film do Ciebie dotarł. Rozumiem więc, ze film Tobie się podobał. Tylko czy to jest zasługa filmu czy Twoich doświadczeń?
Ja przeszedłem jednak chyba obok niego. Historia, owszem i ciekawa ale opowiedziana w sposób tak beznamiętny że jutro nic nie zostanie w mojej pamięci. Może kiedyś, mając doświadczenia bohaterów, obejrzę jeszcze raz i podzielę Twoje zdanie? Tylko po co wtedy oglądać?

ocenił(a) film na 8
ageres

To chyba oczywiste, że trzeba coś przeżyć samemu, żeby mieć pojęcie, czy film oddaje emocje, czy nie. ;)
Historia nie jest opowiedziana beznamiętnie. Po prostu nie dostrzegłeś tego, co było w tym filmie pokazane. Obejrzałem go 2 razy, drugi raz dlatego, że za pierwszym razem miałem zbyt wiele znaków zapytania w głowie. Ale potem wszystko mi się wyklarowało.
Świetnie pokazane emocje głównego bohatera w obu związkach - w jednym to on kochał bez wzajemności, w drugim odwrotnie. Po rozstaniu z Sarą był rozbity, tracił poczucie czasu (wybuch expresu do kawy), koncentrację (sprzedaż złych leków), jeżdżenie pod dom Sary i czekanie do rana. Z kolei gdy był z Albą cierpiał na bezsenność.
Ale temat nie jest obcy przeciętnemu człowiekowi. Jestem pewien, że większość ludzi przeżyła oba te stany. No, chyba, że ktoś miał szczęście zakochać się z wzajemnością na całe życie ;)

venez

Nie do końca się rozumiemy. Oglądając film np o holokauście, nie mając przeżyć osobistych z tym związanych, jestem wstanie go odebrać emocjonalnie i ocenić. Ale ok, może masz racje, obejrzałem go 1 raz, może być za mało, może za jakiś czas spróbuję ponowić seans, może mi się zmieni.... Powiem Ci szczerze, że wracając do tego tematu (poprzez Twój post) musiałem sobie przeczytać o czym był ten film... naprawdę nie odcisnął żadnego piętna, nie zrobił żadnego wrażenia.

ocenił(a) film na 8
ageres

Oczywiście gdy oglądamy coś wstrząsającego, przeważnie pojawiają się emocje. Ale pomyśl, jak film o holokauście odbierzesz Ty, czy ja, a jak odbierze go osoba, która to przeżyła? Nasze emocje, to tylko ułamek tego, co czuje tamta osoba.
Podobnie jest z filmem Mężczyzna, który kocha. Ból po utracie ukochanej osoby, czy to poprzez śmierć, czy rozstanie jest jednym z najgorszych, jakie człowiek przeżywa. Odrzucenie osoby, która kocha, też boli. Jeśli ktoś tego nie przeżył, nie wie o co chodzi. Zgodnie z powiedzeniem: "syty głodnego nie zrozumie". ;)

venez

nie zgadzam się :) Uważam, że film powinien dotrzeć nie tylko do osób z mianownikiem wspólnych odniesień. To proste. Natomiast sztuką będzie zainteresować tego "trudniejszego" widza, jego zastanowić, pozwolić wczuć się w bohatera. Tematyka "Mężczyzny, który kocha" nie jest odkrywcza czy jednostkowa, jest wiele filmów, które ją poruszają i robią to (w moim odczuciu) znacznie lepiej.

ocenił(a) film na 8
ageres

Hmmm... nie bardzo rozumiem, z którym moim zdaniem się nie zgadzasz. Przecież to co napisałem, nie jest moją opinią. To po prostu fakty, o których wie raczej każdy. Bo jak można się nie zgodzić z powiedzeniem "Syty głodnego nie zrozumie."? :)
Uważasz, że jesteś w stanie zrozumieć, co czuje np zgwałcona dziewczyna? Albo matka, na której oczach jej dziecko zostało zabite? Albo gość, który wygrał 100 mln w Totolotka? (chociaż może tego trzeciego doświadczyłeś:))))

To czy film się podoba większej publiczności, czy nie, to osobna kwestia. Ale nigdy nie będę próbował ocenić, czy jakiś film wojenny dobrze oddaje odczucia żołnierzy, którzy przeżyli koszmar. To byłoby z mojej strony zarozumialstwo ;) Nie mam tego z czym porównać, bo nie byłem na wojnie. Natomiast mam pojęcie o emocjach w filmie Mężczyzna który kocha, bo przeżyłem obie sytuacje, w których znalazł się bohater ;)

Zgadzam się z Tobą, że tematyka filmu nie jest odkrywcza. W końcu miłość pojawia się bodaj w 90% filmów. Jeśli wg Ciebie inne robią to lepiej, to przecież Twoje prawo. Nie będę się kłócił z Twoimi odczuciami. ;)

ocenił(a) film na 3
magdalena_16

Mogę się podpisać pod każdym słowem, Magdaleno.

magdalena_16

Jak mozna uwielbiac Monike Belucci? Przeciez to posagowo piekne beztalencie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones