PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=97316}

Młody Adam

Young Adam
6,4 8 156
ocen
6,4 10 1 8156
6,4 5
ocen krytyków
Młody Adam
powrót do forum filmu Młody Adam

Ogląda się go niesamowicie, w dodatku intryguje odnośnie popełnionej zbrodni. klimat jest niesamowicie duszny i mroczny, główny bohater bardzo tajemniczy i ciężki do rozgryzienia (świetny McGregor - jedna z jego najlepszych ról). Co dziwne, to wcale nie jest film który może wywołać jakies wieksze emocje czy refleksje ale ogląda się go naprawdę w wyjątkowy sposób. Ze wszystkich filmów McKenzie być może najlepszy. Szczerze polecam.

Metropholis

Nie bredż!Facet ci się spodobał i pieprzysz o jakiś wyższych wartościach których on nie miał!Chciał książkę pisać...hahaha!Może o sobie..?O człowieku upadłym,który każdej babie(mężatce) zagląda pod spódnicę i oczekuje wzajemności i ją dostaje(taki jego urok i kobiet w ogóle i tych które go w filmie otaczają...).Ten typ!Typ człowieka słusznie nazywa się "iść po trupach do celu..!"I w tym filmie pokazane to było dosłownie!Szkoda mi tej rodziny z barki którą jeszcze bardziej pogrążył!Oczywiście kobieta powinna odejść od męża skoro widziała powody ale chłopak(jej dziecko),który był z nią nigdy jej tego nie wybaczy!I jeszcze sypiała z tym" czymś "przy swoim dziecku...Ten gnój miał szansę pokazać że jest mężczyzną na procesie.Kiedy jego dziewczyna wpadła niechcący do wody nie mógł jej pomóc.Kiedy niewinnego człowieka skazywano na śmierć,ojca dwójki dzieci i męża zachował się niegodnie i bez honoru!To przykład podłego człowieka dla którego nie ma nic na świecie ważniejszego niż własna przyjemność i uciecha.Niech zginie tragicznie tak jak ...żył!A żyje niekiedy w części nas samych!

wilkrobert132

Oceniasz bohatera - ok, Twoje zdanie. Ja mam swoje (w sumie zbliżone do Twojego). Tyle że ja mówię o filmie. Jesli reżyser pokazał nam takiego bohatera, to miał w tym swój cel. I tym chciał trafić do widza. Do mnie trafił.

Gdzie ja do cholery pieprzę o jakichś wyższych wartosciach?! Doszukuje się jakichś wyższych idei w postępowaniu głownego bohatera i próbuję go usprawiedliwiać? Nie. Mówię o filmie samym w sobie.

ocenił(a) film na 8
Metropholis

Mówisz o filmie samym w sobie, i zgadzam się z Twoją nie tyle opinią, co refleksją w stu procentach. A wilkrobert132 w najlepszym wypadku nie do końca zrozumiał co masz na myśli. W 90 procentach stawiam na osobisty stosunek do sytuacji zdrady, chociaż prawdopodobieństwo, że zamieszkuje barkę wraz z żoną i synem jest znikome. Raczej McGregor nie pasi, może Jego własna dziewczyna Go lubi ;) Film intrygujący, aktorstwo świetne, bez wyjątku, historia prosta, z morałem do własnej analizy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones