Gdyby nie totalne nieporozumienie w osobie Leslawa Zurka film bylby swietny a tak to czlowiek oglada i oczom nie wierzy ze ona go rzuca dla amanta o twarzy krasnoludka Gapcia. Pelen miscast.
...a czego wy chcecię od tego Żurku wg mnie swietnie spisał się w roli amanta, dokładnie PRZESADZACIE!
N ieporozumieniem na pewno nie byl duzo podniusl w tym filmie swoja naturalna przemyslana rola.Widac bylo ze aktor myslal jak ma grac w filmie duzo z tej pracy swojej pokazal .Swoj wyglad tesz mial ciekawy nie wygladal sztucznie tylko naturalnie.Kto lubi naturalnie wygladajace osoby z cala pewnoscia film przypadnie do gusty.
Nie zgadzam się. Był bardzo przekonujący w tej roli. Poza tym nie wiedziałam, że to rola amanta. Ja to odebrałam nieco inaczej. I co ma wygląd do miłości? Bo nie wiem za bardzo
Rzeczywiscie, Zurek beznadziejny, w ogole ta ich cala "milosc" to jakis absurd, to jak on sie do niej zaleca na poczatku to az sie rzygac chce, nie wiem co w tym naturalnego, jaki normalny facet sie tak zaleca to kompletnie obcej kobiety, w dodatku na oczach jej meza(!)
Przesadzacie z tym Żurkiem, zagrał bardzo poprawnie. Nie wiem, może ja lubię takich "krasnoludków Gapciów" i "Muminków" (jak określił go jeden z użytkowników Filmwebu), ale podobał mi się z wyglądu bardziej niż filmowy Jura. Ta dyskusja tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że o gustach nie powinno się dyskutować. Z ciekawości wyszukałam film na rosyjskiej stronie, gdzie użytkownicy bardzo pochlebnie wypowiadają się na temat samego filmu i Lesława Żurka. Jeden nawet zauważył jego uderzające podobieństwo do Jurija Gagarina, co w ustach Rosjanina można poczytywać za spory komplement ;) A wtenczas rodacy potrafią się doszukać podobieństwa do Gapcia, ech ;/
Pomijając już wygląd filmowego Michała, myślę, że zagrał dobrze, choć może scenariusz nie bardzo pozwolił mu się wykazać. On właśnie miał być takim szablonowym amantem, a to nie jest zbyt interesujące. Ciekawsze zadanie aktorskie przypadło filmowemu Jurze, który zresztą świetnie sobie z nim poradził. Podsumowując, film ogląda się przyjemnie, a przecież nie byłoby tak gdyby którykolwiek z aktorów się nie spisał.
Nic do Żurka nie mam, choć wydaje mi się, że Dmitriy/Dmitrij był o niebo lepszy od niego :-)
"...ona go rzuca dla amanta o twarzy krasnoludka Gapcia" - normalnie padłam ze śmiechu ROTFL
I całkowicie zgadzam się z tym spostrzeżeniem :)
-.- wybaczcie, ale ja jako kobieta stwierdzam, że Żurek ma w sobie 'to coś'. Zresztą teraz się wyrobił i jest bardzo przystojny. Bawią mnie faceci krytykujący urodę aktorów. Wiecie jak to wygląda?
Ale ja jestem kobietą a nie facetem i dla mnie jest kompletnie aseksualny, po prostu jest w tej roli źle obsadzony i niewiarygodny jak dla mnie :)
Ale kiedy reżyser kompletuje obsadę nie myśli "czy laski będę na widok tego aktora się ślinić czy nie", bo zwyczajni, dla większości nawet nieatrakcyjni faceci też się zakochują i są kobiety, którym się podobają, więc przestańcie wypowiadać się za wszystkich. Podaj swoją propozycję: kto wg cb najlepiej zagrałby ta rolę, a zaraz znajdą się kobiety które powiedzą, że "on w tej roli byłby niewiarygodny jak dla nich".
Odpowiem w punktach żeby było łatwiej zrozumieć ;)
1.Po to są właśnie castingi żeby jak najlepiej dobrać aktorów. Jakoś główna aktorka nie jest stara i brzydka ;)
2.Nie tylko ja uważam że Żurek się nie nadaje do TEJ KONKRETNEJ roli - takich głosów na forum jest więcej.
Są aktorzy po prostu nie nadający się do roli amantów, wyobrażasz sobie np. Artura Barcisia jako szalonego amanta na widok którego kobiety mdleją ???
3.Nie wypowiadam się za wszystkich - to jest moja SUBIEKTYWNA opinia i mam do niej prawo.
4.Cyt: "Podaj swoją propozycję: kto wg cb najlepiej zagrałby ta rolę" - odpowiadam: Edward Norton :D co Ty na to ? ;) ;)
1. Żurek też nie jest stary i brzydki
2.Żurek nie wygląda jak Artur Barciś, nie przesadzaj
4.Po pierwsze, miałam na myśli Polaka. Nie szastaj typowymi holiłódzkimi nazwiskami, weź się wysil i podaj jakieś polskie nazwisko. Po drugie wg mnie Norton jest zupełnie aseksualny (hmm a może w twojej wypowiedzi była ironia?)... widzisz. Nikomu nie dogodzisz, nie wymagaj od tego reżysera.
Wystarczyłoby odwrócić obsadę dwóch głównych męskich ról i już byłoby lepiej :)
Zauważ że nikt się jakoś nie czepia, że Dmitrij jest źle obsadzony w roli męża :)
I nie uważam że Żurek jest złym aktorem ! On po prostu nie pasuje DO TEJ KONKRETNEJ roli.
Nie wiem jaki wiek był preferowany przy obsadzie filmu ale rzutem na taśmę : Antoni Pawlicki, Michał Malinowski,Michał Mikołajczak, ze starszych np. Michał Żebrowski ? a z rosyjskich może Domogarow ?
Tyle ode mnie w tym temacie :)
A mi tam się bardzo podobał i do roli pasował z każdej strony. A Pawlicki taki dzieciakowaty jest trochę, zwłaszcza jego głos.