Właśnie obejrzałam. Słaba historia a już na 100% nie miłosna. Między parą nie ma żadnej namiętności, żadnego pretekstu dla którego Wiera zostawia męża dla Michała - totalnego placka. Bardziej sympatyzowałam z porzuconym mężem niż z "rozkochaną" parą. Dodatkowo sporo błędów scenograficznych, irytujące i rozśmieszające postarzenie aktorów, puste wózki i beciki... Film ratują naprawdę porządne zdjęcia i rys historyczny. Natomiast sama fabuła niejasna a proces wzajemnej fascynacji jakby wycięty w czasie montażu. Szkoda...