PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=562718}

My Way

Ma-i We-i
7,7 4 341
ocen
7,7 10 1 4341
Ma i We i
powrót do forum filmu Ma-i We-i

2/10

ocenił(a) film na 2

Interesujesz się konfliktami zbrojnymi po 1918 roku? "Siedzisz w temacie" i potrafisz odróżnić BT-5 od BT-7? Masz względne pojecie o wojsku i taktyce oraz czytałeś coś na temat gułagów? Jeśli tak omijaj ten gów..ny film szerokim łukiem.
Jeśli latają ci koło tyłka realia frontu i masz zerowe pojecie jak wygląda walka to pooglądaj będziesz zadowolony.
2 gwiazdki. Druga za fajny pomysł na scenariusz i kiczowato-tandetne ukazanie systemów totalitarnych.

ocenił(a) film na 8
Soundgarden

e no.. nie ma co sie spinac. W sumie tez mnie to razi ALE to film dramat wojenny, nie dokumnetalny, dlatego mozna wybaczyc przekłamania, mozna sie czepiać szczegółów jak by to byl DOKUMENTALNY. Pozdro:)

ocenił(a) film na 2
adiman

No oczywiście że dramat i nie wymagam od niego dokumentalnej wierności ale nie dajmy z siebie zrobić idiotów. Ilość bzdur zawartych w filmie (chodzi o pokazanie wali i taktyki) przekracza ludzkie pojecie. Dochodzą do tego groteskowi Rosjanie, przezabawni Niemcy (oficer wygłaszający debilizmy z mównicy - notabene świetny fryz, wygląda jak z modern talking) - no po prostu stereotypy. Coś tu czytam o świetnych efektach specjalnych - gdzie? Moim zdaniem były przeciętne. Na dodatek te "inspiracje" innymi filmami są aż nadto widoczne - szczególnie w Rosji. Świetny temat na film dość mocno spaprany, plus za pacyfistyczne i antytotalitarne przesłanie i relacje pomiędzy dwoma bohaterami.

ocenił(a) film na 9
Soundgarden

to nie dokument nie spinaj się bo jakąś tam wiedzę :)

ocenił(a) film na 2
Maverick0069

Jednak wolę kiedy jako widza traktuje mnie się bardziej poważnie no chyba że to przygodówka, sf.

ocenił(a) film na 9
Soundgarden

w 99% filmów widza traktuję jak skarboneczkę:)

ocenił(a) film na 2
Maverick0069

na mnie za dużo nie zarobią...

ocenił(a) film na 10
Soundgarden

OJ reżyser nie robił tego dla historyków takich jak ty ale dla zwykłego widza ktory nie odróżnia kałacha od m4.A taki zbajerowany film na odstresowanie np od szkoły w sam raz -ja wnikałam jaka bomba leci na bunkier albo czemy niemiecki oficer wyglada jak ken........

pzdr

ocenił(a) film na 2
katakumby0

Nie jestem historykiem tylko zwykłym widzem i nie lubię gdy wciska mi się kicz i tandetę zaprawione historycznym sosikiem . Nie znam wojennego filmu fabularnego robionego dla historyków i do każdego obrazu się można przyczepić. Zbajerowany film na odstresowanie to sobie Monty Pytona, Niezniszczalnych albo Jamesa Bonda pooglądam.

ocenił(a) film na 8
Soundgarden

mógłbyś wymienić te bzdury zawarte w tym filmie?

ocenił(a) film na 2
bocianju87

Jakoś nie mam ochoty powracać do tego gniota więc nie będę tracił na to czasu.

ocenił(a) film na 8
Soundgarden

no weż już się nie spinaj. Histeryzujesz jak Biedroń na wieczorze panieńskim.
A film świetny. Polecam

ocenił(a) film na 2
HRA

Zaiste wyborne porównanie... . Ani się nie spinam ani nie histeryzuję. A film słaby. Nie polecam :-]

bocianju87

Bzdur w filmie było sporo, że wymienię tylko zestrzelenie myśliwca przez kobietę snajpera, lub atak frontalny sowieckich czołgów na Japończyków.
Twórcy filmów czerpali garściami z innych filmów, ale mimo wszystkich licznych niedociągnięć ten film mi osobiście się podobał. Ciekawa historia z niezłymi efektami komputerowymi. Dobrych filmów wojennych ostatnio jak na lekarstwo więc można spokojnie obejrzeć.

ocenił(a) film na 6
Soundgarden

A Wielka ucieczka i praktycznie większość klasycznych hollywoodzkich produkcji, gdzie niemieckie mundury mają totalnie inny krój, że o czapkach nie wspomnę ;) lub Patton gdzie Niemcy śmigają M47, a Amerykanie nie mają Shermanów, tylko popylają Chafee i Walker Bulldogami, a są to tzw hiciory, więc czego można wymagać od Koreańczyków? Ja rozumiem, wcześniej było trudno o oryginalny sprzęt, a CGI była w powijakach dlatego powstawały różne ulepy (T-34 oklejony sklejką w 4 pancernych jako Tygrys), ale żeby tak bogate wytwórnie amerykańskie przez lata serwowały nam oficerów SS w czapkach powietrznej floty cywilnej z dolepionymi gapami, które też wyglądały żałośnie. A Ed Wood to wielki reżyser był i basta.

ocenił(a) film na 3
Soundgarden

Przychodzę z odsieczą, bo widzę, że chcą cię stłamsić. Film to chujoza nawet dla człowieka który ma niewielką wiedzę na temat walki i realiów frontu. A to dlatego, że postaci nędzne i stereotypowe, że ujęcia trwają w okolicach jednej sekundy, że wszędzie rozlewa się tyle kłującego patosu. Wprawdzie trudno podczas oglądania o nudę, ale nie wiem czy nuda nie byłaby przyjemniejsza. Po seansie bolą oczy i głowa, zupełnie nie warto.

ocenił(a) film na 9
Soundgarden

widzę że mamy tu zgrupowanie weteranów II wojny światowej realiów życia sytuacji politycznych w czasach 1930 - 1945. a co do soundgardena to maskara koleś brałeś udział w wojnie? jesteś oficerem? bo jak nie to nie pierdziel o taktyce, wojsku i gułagach bo pewnie gdybyś tam trafił to tydzien dwa i do piachu. Też się tym interesuje ale nie robię z siebie fachowca, ps. pewnie Twoje wiadomości na temat czołgów wziąłęś z WoTa brawo za odrobienie lekcji. A film jak film, to nie jest dokument z 2 wojny światowej tylko historia wszczepiona w tamte czasy opowiadające o przyjaźni dwóch ludzi z wrogo nastawionych do siebie nacji (nie bez przypadku koreańczycy robią takie filmy, Korea to 2 światy komunistyczny i demokratyczny znawcy tematów wszelakichjak soundgarden czy 670 zapomnieli chyba jaka jest sytuacja polityczna w korei od lat 50-tych). Jak dla mnie fabuła filmu jest świetna film trzyma w napięciu, może i są nieracjonalne rzeczy jak zestrzelenie myśliwca z karabinu za pomocą jednego strzału (chociaż w powstaniu warszawskim też się podobno to udało bohater dostał pochwałę za zestrzelenie i naganę za wystrzelenie dwóch magazynków, gdzieś o tym czytałem ale nie pamiętam gdzie więc tylko wspominam i proszę się tym nie sugerować)ale w amerykańskich filmach akcji niejaki rambo czy inny steven seagal albo terminator czy chuck norris potrafią wygrać przegraną wojne w wietnamie i jest gicior. film polecam w 100%, Jeżeli szukasz tylko czegoś więcej w obrazie wojennym jak hektolitry posoki i pourywane członki ciała.

ocenił(a) film na 2
slavick1983

„widzę że mamy tu zgrupowanie weteranów II wojny światowej realiów życia sytuacji politycznych w czasach 1930 - 1945.”
Nie mamy dopiero co się pojawiłeś… .

„ a co do soundgardena to maskara koleś brałeś udział w wojnie? jesteś oficerem? bo jak nie to nie pierdziel o taktyce, wojsku i gułagach bo pewnie gdybyś tam trafił to tydzien dwa i do piachu.”
Proszę o cytaty na rzeczone temaciki może być w punkcikach poniżej, gdzie pisałem jakieś większe elaboraty hmm ?

„Też się tym interesuje ale nie robię z siebie fachowca, ”
Pytam gdzie robię z siebie fachowca? To że nie zgadzam się z filmem i w moim odczuciu jest do d.py pod tym względem nie czyni ze mnie fachowca tak samo jak z ciebie.

„pewnie Twoje wiadomości na temat czołgów wziąłęś z WoTa”
Nie bądź żałosny, tematami konfliktów i broni pancernej interesuję się od lat 80’

„A film jak film, to nie jest dokument z 2 wojny światowej”
No nie żartuj, cholera musiałem się pomylić!
Na drugi raz poczytaj dokładnie co napisałem wyżej.

„tylko historia wszczepiona w tamte czasy opowiadające o przyjaźni dwóch ludzi z wrogo nastawionych do siebie nacji (nie bez przypadku koreańczycy robią takie filmy, Korea to 2 światy komunistyczny i demokratyczny znawcy tematów wszelakichjak soundgarden czy 670 zapomnieli chyba jaka jest sytuacja polityczna w korei od lat 50-tych).
Buhahaha, no tak jesteśmy idiotami którym trzeba tłumaczyć film i sytuację geopolityczną :D:D Brawo!

„Jak dla mnie fabuła filmu jest świetna film trzyma w napięciu,”
A dla mnie nie jest i tak cię to boli że piszesz tu te bzdety?

„ może i są nieracjonalne rzeczy jak zestrzelenie myśliwca z karabinu za pomocą jednego strzału (chociaż w powstaniu warszawskim też się podobno to udało bohater dostał pochwałę za zestrzelenie i naganę za wystrzelenie dwóch magazynków”
Przeczytaj co napisałeś i znajdź nielogiczność (podpowiem że chodzi o stosunek jeden nabój – dwa magazynki)

„ale w amerykańskich filmach akcji niejaki rambo czy inny steven seagal albo terminator czy chuck norris potrafią wygrać przegraną wojne w wietnamie i jest gicior.”
Może bądź łaskaw spojrzeć na moje oceny filmów a później poruszaj kwestię amerykańskich filmów – tu w sumie tu przywołanych z przysłowiowej du.y.

„Jeżeli szukasz tylko czegoś więcej w obrazie wojennym jak hektolitry posoki i pourywane członki ciała.”
To sobie daruj omawiany film, bo prócz tego pooglądasz setki czołgów miliony samolotów setki trupów, a jak chcesz ambitne kino wojenne to polecam:
Ścieżki chwały
Wzgórze
Eroica
Cienka czerwona linia
Full Metal Jacket
Okręt
Czas Apokalipsy
Idź i patrz
Westerplatte

Z mniej ambitnych a z dobrymi (w moim odczuciu) realiami:
Stalingrad
Helikopter w ogniu
O jeden most za daleko

Oczywiście jest to część po więcej zapraszam na mój profil.




ocenił(a) film na 9
Soundgarden

ok może przesadziłem w swojej wypowiedzi za mocno krytykując soundgardena. Więc wypada przeprosić. Niestety nie mogę się zgodzić z Tobą, że film jest gó....ny bo jak dla mnie nie jest. Wiadomo, że ciekawszy byłby trzymając się realiów tamtych czasów, ale nie o to w nim chodzi od samego początku cała ta otoczka wojenna jest czysto drugoplanowa. Nie można go porównywać z tymi tytułami, ponieważ tamte od samego początku nastawione są na obraz wojenny. Gdyby w którymkolwiek z nich próbować z z t-34 zrobić pantere albo tygrysa to wyszłaby czysta kicha. Co do filmów, które wymieniłeś muszę nadrobić zaległości, ponieważ nie wszystkie widziałem pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
slavick1983

Według ciebie to sposób przedstawienia sytuacji politycznej wpłynęło na moją ocenę, tymczasem w swojej krótkiej wypowiedzi w ogóle się do niej nie odniosłem. Chyba, że chcesz powiedzieć, że to ona wpływa na mizerność tego filmu, a to oczywiście nieprawda.

slavick1983

Zgadzam się z Tobą slavick 1983. Mamy tu pełno fachowców! A pewnie nawet nie byli w wojsku i nie trzymali prawdziwego karabinu! No chyba że drewniany, wystrugany przez ojca dla nich w dzieciństwie. A Soundgarden i 670 to jedni z tych, którzy takimi ocenami muszą podnieść swoje niskie alter ego! Inaczej źle się czują. Często spotykam wypowiedzi takich domorosłych fachowców od siedmiu boleści! Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 2
Henryk_Kowalski

Często spotykasz takie wypowiedzi? Pewnie najczęściej wtedy gdy sam je wypowiadasz xD Domorosły psychologu hahaha. Jprdl.

Soundgarden

Film jest the best :X Mam dziadka półkownika, i znam się na czołgach, nie tylko w grze WOT xD (czy innych) I nie widze tu nic nieprawidłowego, to tylko to że bohaterowie muszą przyżyć to jest sci-fi trochę ;)

ocenił(a) film na 2
lolo126

"Mam dziadka półkownika, i znam się na czołgach, nie tylko w grze WOT xD (czy innych) I nie widze tu nic nieprawidłowego"- Buhahahaha! :D Tyle w temacie :D

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
lolo126

Buhahaha!!! 2 :D

Soundgarden

mam na dzieję że w pieklę tak samo będziesz się śmiał, ironicznie mówiąć :) Buhahaha!!! x1000 :D

ocenił(a) film na 2
lolo126

Jestem niewierzący hahaha :-]

Soundgarden

no, a co to ma do rzeczy, pójdziesz do piekła(jak na stan obecny) i nie trzeba w nie wierzyć , lol xD Ja też nie lubie pierdół jak ,główna polska religia, ale co to ma do rzeczy? Jak nie do piekła do do czegoś gorszego, to co jak umrzesz to niby gdzie po takim zachowaniu? Może na "7 niebo" xD hahaha :-]

ocenił(a) film na 2
lolo126

Trzeba przyznać że inteligencją nie grzeszysz, wnioskuję po bystrości wpisów oraz koszmarnych błędów - taki gimbus dzisiejszych czasów, ile masz lat ofiaro?

Soundgarden

18, ofiaro? Ja wszytkich pokonuje, spróbuj coś zrobić, okej, a błędy bo jest ciemno , i tak jest nieźle bo pamiętam klawaituę w 98% :) Więc....

Ty wgrałeś kiedyś z kimś oprócz alkoholików? xd Pewnie nawet z nimi nie masz szans. xD A żaden ateista z ciebie, od razu to rozpoznam xD Bo mam mnóstow ateistycznych znajomych ^^

ocenił(a) film na 2
lolo126

Fizycznie może masz te 18-ście umysłowo około 12-13, co? Z mojej strony koniec rozmowy z tobą. Nie będę karmił trolla choć przyznam że wyjątkowo tępy i bez polotu (ten troll).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Soundgarden

co zatkało-kakao? co nic nie piszesz, jest radocha dla mnie :D Mi się nic nie stanie, a się JA pośmieję, prosze napisz coś :D Może ile masz lat? xD

lolo126

Morda psie

ocenił(a) film na 6
lolo126

Toś pocisnął... Dla Twojej wiedzy: pułkownik - stopień wojskowy, półkownik - film, który przez działania cenzury nie mógł być wyświetlany w kinie, czy TV. Długie lata przeleżał na półce i dopiero po zniesieniu cenzury mógł zostać wyemitowany, dzięki czemu możemy się cieszyć wieloma filmami o których często nie mieliśmy pojęcia.
Poniał? O ekspertach czołgowych z WOT, czy innych gier nawet się nie wypowiadam. Widziałeś chłopcze choćby T-34 stojącego na pomniku?

ocenił(a) film na 6
Soundgarden

Film na autentycznych wydarzeniach i to jest fajne (takie przypadki wędrówki Azjatów z armii do armii faktycznie miały miejsce). Ten motyw najbardziej mi się podoba. Z resztą jest różnie.

- Sceny batalistyczne najlepiej byłoby pominąć, zmarginalizować. To co było nad Chałchin-goł (później, pierwsza faza była dość podejrzana) jest niesmaczne, wręcz głupie - Japończycy sformowali oddział kamikadze, sowieckie czołgi atakują bez osłony "na oślep". Pani Snajper jednym strzałem w 7,92 w silnik zestrzeliwuje I-16. Normandia też wieje kiczem, przekłamaniami. Choć ja mogę zrozumieć iż reżyser nie miał na celu w miarę dokładne odwzorowanie bitew, starć tylko postawił na widowisko z efektami i "wzruszającymi scenami śmierci" to jednak nie mogę odnieść wrażenia iż film wyszedłby na tym lepiej gdyby ich nie było.
- Muzyka. Beznadzieja, więcej nie ma sensu się rozpisywać.
- Cóż... przekłamania "sprzętowo-mundurowe". Czołgi niech już będą, nie ma co oczekiwać iż zgromadzą tyle autentyków lub chociaż zbliżonych wyglądem pojazdów skoro wielu innych tak nie robiło. Ale widok niechlujnego niemieckiego wyższego oficera odrzuca. Zresztą widok nieostrzyżonych Azjatów w Batalionach Wschodnich też razi. Koreańczycy nie byli mieszani w oddziałach z Japończykami, służyli w osobnych jednostkach pomocniczych (pod Japońskimi oficerami).
- Fajnie iż próbowano jakoś odwzorować warunki służby w danych armiach i na tym powinien się reżyser skupić, jeszcze bardziej je pogłębić (np. ciekawe zjawisko fali w armii japońskiej czy też realia służby w batalionach wschodnich, samo przyjęcie do nich). Dobrze iż Koreańczycy z południa mają świadomość istnienia czegoś takiego jak łagry (tutaj też bym pogłębił wątek).
- Trochę wzruszającego kiczu, który na szczęście przeżyłem.


ocenił(a) film na 2
Martin von Carstein

Witam.

Cytuje "takie przypadki wędrówki Azjatów z armii do armii faktycznie miały miejsce"

W czasie IIwś w armii niemieckiej służyli mieszkańcy sowieckiej Azji Środkowej, jak Tadżykowie, Kirgizi, czy Kazachowie.
W armii niemieckiej okresu II wojny światowej nigdy nie było Japończyków, Chińczyków, czy Mongołów. Zdarzały się natomiast pojedyncze wyjątki.

Jeżeli natrafiłeś na informacje o OstBattalion-43 ,jest to blef którego nie powinno się powielać. Na próżno możesz szukać tej jednostki w spisie niemieckim OdB 7 z czerwca. Ta nazwa ma grupa rekonstrukcyjna z Singapuru która zapewne sobie wymyśliła tą otoczkę historyczną.

Warto też poczytać o głównym bohaterze, Yang Kyoungjong (wystarczy wiki),o "Battles of Khalkhin Gol" i co jest najlepiej opisane a najbardziej "spartolone" w tym filmie ,"Utah Beach".

Film ma jedna zaletę, pogłębiłem wiedzę na temat walk na dalekim wschodzie w 39.

ocenił(a) film na 6
adaska76

"historia dwóch pastuchów z Tybetu - najpierw służyli w armii chińskiej, potem japońskiej, potem trafili do sowieckiej niewoli i RKKA, potem do Wehrmachtu i faktycznie dostali się do niewoli w Normandii (opisane przez Corneliusa Ryana)"

O to mi chodziło.

ocenił(a) film na 2
Martin von Carstein

Wspaniały pisarz. Choć czytałem jednym tchem jego książki nie pamiętam tego wątku ale było to dawno temu. Muszę odbudować księgozbiór bo żadna mi się nie ostała tego autora.

Na necie jest wiele bzdur które często trzeba weryfikować. Ja po obejrzeniu tego filmu akurat się nadziałem na ten nieszczęsny OstBattalion-43 który na kilku stronach ma wirtualny szlak bojowy. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Soundgarden

Dej spokój gościu, fobię na tym punkcie - Ja bardzo dobrze się znam na historii wojskowości i wiem że w bardzo wielu doskonałych filmach wojennych zdarzają się takie drobne podknięcia - Mnie w tym filmie radziła jedynie fryzura generała z Normandii - reszta to pierdoły w żaden sposób nie pasujące odbioru - Nie wiem co ci przeszkadza w ukazaniu zdarzeń nieprawdopodobnych - cała ta historia jest nieprawdopodobna - To że jakaś Chinka zbija samolot jednym strzałem jest nieprawdopodobne ale fizycznie możliwe - a więc i realistyczne.
Ciekawe jaka jest twoja średnia ocena wojennych na filmweb skoro za drobne historyczne podknięcia obniżasz o 9 punktów :) Masakra

ocenił(a) film na 2

Trudno dyskutować z dyletantem który stwierdza " Ja bardzo dobrze się znam na historii wojskowości " - już to samo użycie "ja" dużo o tobie mówi. Po czym piszesz: "skoro za drobne historyczne podknięcia obniżasz..." - noo panie "ja bardzo dobrze się znam", jeśli to są dla ciebie małe potknięcia to ja przepraszam, nie mamy o czym dyskutować.

Pomijając kwestie merytoryczne ten film jest po prostu słaby - dlatego tyle gwiazdek. Mam większe oczekiwania od filmów i tyle. Ciebie to rajcuje ok, fajnie rozumiem, mnie nie.

użytkownik usunięty
Soundgarden

Co takiego "Ja" o mnie mówi?

Podaj przykład - Co cię tak przeraziło? Co jest tak skrajnie niezgodne z historią że zasługuje na taki hejt?

"Mam większe oczekiwania od filmów" - czyli jak pisałem masz fobię na tym punkcie - Tak z ciekawości - Jak oceniasz np.Szeregowca Ryana,Wróg u Bram,Stalingrad z 93, Pluton?
Albo inaczej - Jakie produkcje osadzone w przeszłości ocenasz na 8-10? Aż jestem ciekaw ,może są jakieś wybitne dzieła wojenne o których nie wiem?

ocenił(a) film na 2

Może ja przesadziłem z ocena tego filmu na 1 ale 10 to zdecydowanie kogoś poniosło. W tym filmie jest tyle bajeru ze aż włosy na głowie się jeżą.Rudy 102 jest o wiele ciekawszą pozycja przy tym czymś. Opisy walk w Mandżurii tez są do znalezienia w necie . Ale czym dalej od niej tym gorzej. Z ciekawości chciałem ponownie obejrzeć ale nie mogę zlokalizować tego filmu a z pamieć nie ma co sypać. Co ciekawe Braterstwo broni jest bardzo dobry filmem a tu takie coś..

użytkownik usunięty
adaska76

Mnie ten obraz urzekł i złapał za serce - zawiera w sobie wszystko czego oczekiwałem - atrakcyjną formę (widowiskowy,efekciarski,dobrze zagrany) i mocne przesłanie o tym jak wojna zmienia ludzi.
Zwykle za te warunki stawiam 8/9 ale to jak niesamowita i wyjątkowa jest sama historia człowieka ,który walczył na 3 frontach w obcych i wrogich sobie armiach pod przymusem zrobiło na mnie tak piorunujące wrażenie że pokusiłem się o 10
, - Czego chcieć więcej? Może większej wierności historii na której dzieło bazuje, ale akurat nie było tu nic co by mnie jakoś szczególnie raziło - co prawda fascynuje mnie historia ale jakieś drobne odstępstwa wizualne czy nieprawdopodobne zdarzenia nie stanowią tu czegoś godnego szczególnej pogardy - pamiętajmy że to film fabularny a nie dokumentalny - jego celem nie jest edukacja tylko dostarczyć widzowi rozrywki,przeżyć i emocji - i w moim przypadku tak właśnie się stało - i myślę że słusznie znalazł on swoje miejsce w top 100 :)

ocenił(a) film na 2

Obejrzałem go.... i napisze ze mamy całkowicie odmienne gusta. Ten film gdyby wyrzucić sceny batalistyczne dałbym spokojnie 5 albo wyżej a tak to pała na szynach. Zaraz po tym filmie musiałem antidotum walnąć w postaci "miasto życia i śmierci". W scenach batalistycznych absurd goni absurd. Argumentów przeciwko tej "wojennej szklanej pułapce" jest wiele i zapewne cześć z nich pominę zapewne ze względu na mnogość ich. Wątek koreański- najlepsza cześć filmu aż prosi aby oglądać dalej ten film. Nie znam realiów miejscowych j, jak damnie dobrze to wyglądało. Mandżuria- mamy zestrzelenie samolotu przez snajpera zaraz potem bój spotkaniowy piechota vs czołgi, gdzie w normalnym rachunku nawet mokra plama niepozostalaby po wojskach imperiom zachodzącego słońca , wściekle ataki BT ze strzelcami na wieżyczkach (sic!), japonce którzy wspinają się na pancerze i mordują tych na wieżyczkach ,a na koniec latający bohaterowie pod niebiosa.......ogólnie bzdura na resorach. Ural- ta cześć też jest zjadliwa nie jest żle. Mam tylko małe wątpliwości co do krematorium, no i most na którym jedzie ciapąg z jeńcami...... flachę samogonu, kto mi taki wysoki most znajdzie na Syberii. Ukraina- no to jest taki mix azjatyckiego kina, jak to Rosjanie fajnie skomentowali- "a na jakiej to planecie?". Żołnierze imperium wysiadają w środku imprezy chyba wzorowanej na paradzie z Pjongjang-u.Te flagi to mnie rozbawiły al to nic co jest na placu walki. Każda ze stron ma oflagowane budynki, nawet w języku azjatyckim-uff nawet nie chce się rozpisywać dalej do tej sceny. A jak można był pięknie zrobić walki miejskie na przykład można spojrzeć do "braterstwa broni", ( wspólny mianownik tych filmów to flagi). No i Normandia- jako ze bardzo mocno zajmowałem się tematem to aż kuje w oczy ten cudowny obraz. Chronologia bitwy , okręty jak gdzieś na redzie , bezczelny plagiat "szeregowca", zerznięte na żywca z "Najdłuższego dnia" sprzęty o ataku na point de hout , tylko tutaj to służyło do wspięcia się na bunkier (trzeba być geniuszem aby wymyślić taka scenę...naprawdę gim baza scena), o jarzeniówkach w bunkrach już nie wspomnę. O golnie absurd do kwadratu. Przepraszam ze taki chaos ale mam naprawdę olbrzymie kłopoty zdrowotne.

użytkownik usunięty
adaska76

Z pewnością mamy inne gusta :)
Spróbuj sobie uświadomić że to co widzisz na ekranie jest "NA PODSTAWIE PRAWDZIWYCH WYDARZEŃ" a nie że "TO SĄ PRAWDZIWE WYDARZENIA" - uświadom sobie że historia stanowi tu tylko inspirację ,podobnie jak inne filmy z których ten obraz wiele czerpie. A co do scen batalistycznych to też uświadom sobie że mają być przede wszystkim atrakcyjne wizualnie tzn. efektywne ,widowiskowe ,pełne patosu i dramatyzmu - to bardzo dobrze wpływa na ludzki umysł żądny mocnych wrażeń .
Odrobinę inne podejście i git. Skoro dostrzegasz jednak jakieś zalety to chyba należy się minimum 5

ocenił(a) film na 2

"NA PODSTAWIE PRAWDZIWYCH WYDARZEŃ"-ale nie trzeba z widza idioty robić. Wybacz ale wspinanie się na bunkier,ta scena to największa malina scen batalistycznych ze wszystkich filmów jakie oglądałem.,trzeb być naprawdę geniuszem aby na takie coś wpaść. Poza tym roi się w tym filmie przy każdej scenie batalistycznej od absurdów co próbowałem za argumentować powyżej. Chciałem scenę w Normandii rozebrać na części pierwsze , ale raczej to nie ma sensu. będziemy tak w nieskończoność przekonywać do swojej racji. I stawiać ten film na równi z szeregowcem gdzie scena z lądowania na plaży to majstersztyk jeszcze nie osiągnięty przez żaden inny film .... po prostu genialna. Nie dam mu 5 może 2 jak naczelnik tego wątku.

ocenił(a) film na 2
adaska76

.... dla przypomnienia......masakra.



https://www.youtube.com/watch?v=tA9uJYpHe2A&t=486s

ocenił(a) film na 2
adaska76

.. nie mogę edytować .....jeżeli nie oglądałeś polecam Ci ten film .....kawał dobrego wojennego kina. Bez żadnych bzdur. A tu Ci pokazuje po co były w Normandii potrzebne haki z sznurami. Na pewno nie wspinania się na bunkier, bo po co na niego sie wspinać :-))))))))

https://www.youtube.com/watch?v=ZFuV5x1drXU


...pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones