przypomina mi zwłaszcza w scenach z dzieciakami snującymi się po otwartych korytarzach budynku i nawet motyw wózka z supermarketu jest w obu filmach... Oczywiście sytuacja bohaterów ma zupełnie inne źródła, ale w obu fajnie jest portretowane dziecięce radzenie sobie z bardzo niedoskonałym dorosłym światem... warto!