No cóż film zrobiony całkiem fajnie, ale prawdziwy post apokaliptyczny świat ukazał nam się dopiero w 2 części, dlatego tam dałem 9/10, tu było dużo niedociągnięć, sam fakt że w ogóle istniały jakieś rządy, organy ścigania, sądy, a nagle w drugiej części nie ma nic tylko bezprawie i samowolka.
Część pierwsza to świat parę dni przed zagładą, w dwójce widzimy już pustkowia, czyli to, co się stało po ,,bombkach".
W jedynce instytucje próbowały ,,kulawo" ratować walący się świat, jednak po zagładzie (dwójka) to już zero wiary w Boga i jak napisałeś, życie w stylu ,,róbta co chceta".