Fajne samochody, dobra akcja, niezły klimat Australii lat 70. W filmie wadzi nierówny montaż - raz sceny są za szybko ucięte, inne znowu ciągną się w nieskończoność. W dodatku masa nielogiczności typu 'skąd oni się tam wzięli, skąd oni wiedzieli...'
Ostatnia scena wymiata :)
Przed chwilą obejrzałem i najbardziej denerwowało mnie właśnie to "jak oni się tam wzięli, skąd wiedzieli". Ale ogólnie film dobry.
w końcu to lata 70 i pościgi warczącymi muscle carami :) niedługo za 2 i 3 się biorę :)
Niewiadomo też, co się stało z jego żoną. Powiedzieli tylko, że może będzie żyć i tyle.
Jego żona i dziecko to zbędne elementy ku życiu pełnym akcji :)
ci motocykliści to jakieś cioty chyba były :P
Taa, baba pojechała po lody a akurat tam odpoczywał gang :P i w dodatku się żadne z nich nie przejęło że ją ścigali :)
Albo zapomnieli o dziecku :D
Na początku dziwny film potem jednak coraz lepszy i ciekawszy,dużo brutalności i bardzo fajne zakończenie choć takie trochę jak nie zakończenie tylko CDN. ;) ogólnie do obejrzenia polecam 7/10.Pozdro