Film jak wydmuszka - ładny,ale wyprany z emocji.W porównaniu z pierwszą częścią to bardzo słabo wypadają te sceny taneczno-muzyczne,żaden numer nie wpada w ucho i oko.Na plus na pewno Salma - uwielbiam ten jej specyficzny akcent - hahahahaha.Filmik do zobaczenia przy piwku i orzeszkach i do zapomnienia.