Na Majdanku zginęło 80000 osób a nie ''Do dwóch milionów'' (O liczbie ofiar do dwóch milionów mówi generał radziecki w filmie) Poza tym z Zachodu raczej nie przywożono całych rodzin rdzennych mieszkańców Zachodu do niemieckich obozów ale przywożono całe rodziny Żydów i Cyganów a więc wypowiadający się w filmie uwięzieni obywatele państw zachodnich byli raczej Żydami-obywatelami Francji czy Belgii, no chyba że to byli aktorzy podstawieni do potrzeb filmu. Także wspomniana w filmie akcja ''Dożynki listopadowe'' czyli masowy mord więzniów w listopadzie 1943 roku dotyczyła eksterminacji Żydów z Majdanka i obozów pracy w GG. Trzeba też wspomnieć o przypisaniu w filmie Katynia Niemcom i zachwytach nad ''wyzwoleniem'' ale to że takie akcenty tam się znalazły jest zrozumiałe. Na koniec w filmie używa się słowa sowiecki co mnie dziwi bo to jest słowo o zabarwieniu negatywnym.
Aktorzy byli raczej podstawieni. Znalazłem informację że przyjmowanie Żydów z Zachodu do obozu na Majdanku zostało wstrzymane jeszcze w 1942 roku. Zważywszy na to że Żydów z Majdanka, Poniatowej, Trawnik oraz paru pomniejszych obozów pracy w Dystrykcie Lubelskim prawie całkowicie wymordowano podczas akcji ''Dożynki'' a tych parę tysięcy Żydów których tymczasowo pozostawiono przy życiu, spalono w krematoriach Auschwitz na wiosnę 1944 roku, raczej mało prawdopodobne jest by jakiś Żyd z Zachodu dożył do końca wojny i mógł o tym opowiedzieć (Aczkolwiek mogły się pewnie zdarzyć pojedyncze osoby które cudownie ocalały) Dlaczego piszę o Żydach? Otóż w filmie byli więzniowie mówią o swoich wymordowanych rodzinach a nie spotkałem się jeszcze z informacjami o wysyłaniu do obozów członków ruch oporu z Zachodu razem z rodzinami. Pomimo tego że na Zachodzie w pewnych regionach i miejscach Niemcy czasem pacyfikowali wsie zamieszkane przez Nie Żydów takich przypadków nie było wiele a do obozów na terenie Polski mogli trafić raczej pojedyńczy obywatel Francji czy Belgii narodowości innej niż żydowska oraz ewentualnie romska a nie całe rodziny bo Niemcy nie prowadzili zorganizowanej akcji ludobójstwa wobec osób narodowości francuskiej czy belgijskiej (Poza sporadycznymi pacyfikacjami) Chyba że cały mój wywód jest mylny i do niemieckich obozów trafiały też całe rodziny obywateli zachodnich nie będących Żydami czy Romami. Ja o tym nie słyszałem. Jeśli tak było jestem otwarty na sprostowanie swojego zdania.
Na Majdanku zginęło 80000 osób a nie ''Do dwóch milionów'' - to niekoniecznie propaganda tylko stan wiedzy historycznej na tamten moment. Kiedy Sowieci wyzwolili Majdanek znaleźli tam ok 800 tys. butów ofiar (wtedy jeszcze nie wiedzieli, że pochodziły one także z obozów zagłady Akcji Reinhardt). Następnie publikacje naukowe o Majdanku także podają zawyżoną liczbę ofiar. Czasem zwiedzający w Muzeum, którzy byli tu ostatnio 30 lat temu słyszą, że deportowano tu ok. 150 000 ludzi, to się dziwią, bo im kiedyś powiedziano,że tyle osób tu ZGINĘŁO. Więc tutaj ostrożnie z oceną :) Co do obywateli z Belgii i Francji - jest to możliwe, ponieważ od grudnia 1944 Majdanek staje się "szpitalem" dla wycieńczonych więźniów obozów z Zachodu; nie musieli być to koniecznie Żydzi. Na priv mogę cię podać nazwiska więźniów tych narodowości, a nawet i ktoś z Norwegii się znajdzie.
Ale ja nie przeczę, że tam byli obywatele państw zachodnich ktorzy nie byli Żydami. Tylko w filmie ci ludzie mówią o swoich wymordowanych rodzinach. Z tego co wiem deportacje całych rodzin z państw zachodnich, dotyczyły tylko obywateli tych państw, którzy byli narodowości żydowskiej czy cygańskiej. Chyba na Majdanek nie przywożono, rodzin więzniów z Zachodu którzy nie byli Żydami lub Romami. No chyba że posiadasz takie informacje.
A przepraszam, nie doczytałam :) Film oglądałam jakiś czas temu, może mieli na myśli to, że ich rodziny zostały zamordowane (na Majdanku lub w innych okolicznościach)?
Może uda mi się na dniach czegoś więcej dowiedzieć.
obejrzałam fragmenty filmu, gdzie o obozie opowiadają ludzie z Zachodu. Jeden z nich mówi, że zamordowali mu wszystkich braci (rodziców chyba też). Jednak nie mówi, że miało to miejsce na Majdanku.
Nie zauważyłem, ale czy Niemcy (Poza sporadycznymi pacyfikacjami np w trakcie francuskiego powstania partyzanckiego w 1944 roku ) w ogóle stosowali w stosunku do obywateli Zachodu (Nie będących Żydami ) odpowiedzialność zbiorową? To znaczy czy była możliwość aby ktoś kto był obywatelem Zachodu a nie był Żydem był potraktowany jak w filmie i wysłany na Majdanek?
Dobre pytanie, niestety nie orientuje się aż tak :(
Raczej całymi rodzinami na Majdanek nie trafiali (chyba, że przez przypadek), po prostu deportowano w transportach z innych obozów (szczególnie od grudnia 1943).
Co do takiej odpowiedzialności zbiorowej - wiem, że zastosowali ją na Białorusi (Witebszczyzna dokładnie) i całymi rodzinami deportowano tamtejszą ludność na Majdanek (właśnie z powodu ruchu partyzanckiego w tamtym regionie).
Co do Białorusi to wiem, tylko to nie byli ludzie z Zachodu. Wiadomo że Niemcy w rzadkich wypadkach mordowali też całe wioski na Zachodzie. Ale po pierwsze były to wypadki bardzo sporadyczne, po drugie np we Francji, duża część tych zbrodni była dokonywana rękami kolaborantów a francuscy kolaboranci mieli swoje więzienia. Nie wiem czy ktoś z nielicznych niemieckich pacyfikacji dokonanych na Zachodzie trafił na Majdanek.
Nie sądzę. Dla ludzi z Zachodu Majdanek na pewno nigdy nie był pierwszym obozem. Jeśli z czasem zachorowali, nie byli w stanie pracować, to jeśli mieli "szczęście" trafili do Lublina, "sanatorium dla więźniów innych obozów".
Mało tego nawet dla Żydów z Zachodu to nie był główny ośrodek zagłady. Żydów niemieckich i holenderskich mordowano na Lubelszczyznie całymi rodzinami ale w Sobiborze.
Dokładnie. Na Majdanek trafiali głównie Żydzi słowaccy i czescy. Ale oczywiście - nie tylko.
Trafiali tam też Żydzi z Zachodu ale w mniejszej liczbie. Spotkałem się też z informacją że w roku 1942 wstrzymano przyjmowanie Żydów z Zachodu do obozu na Majdanku. Ludzie którzy mówią w filmie, jeśli byli Żydami musieli przybyć po 1943 roku bo w listopadzie 1943 roku wszystkich obecnych na Majdanku Żydów Niemcy wymordowali.
Nie kojarzę żadnego Żyda w tym filmie. Belg, Austriak, Holender, Francuz - tyle pamiętam, ale tak jak wspomniałam - nie oglądałam tego ostatnio tak dokładnie jak kiedyś.
Ale jak odrożnić obywatela belgijskiego narodowości żydowskiej od Belga? Na czole przecież nie mieli wypisane kim są.
Ale dlaczego w ogóle bierzesz pod uwagę to, że tam był jakiś Żyd, skoro dobrze znasz operację z 3 listopada?
Sama przyznajesz że na Majdanek nie trafiały raczej ofiary sporadycznych pacyfikacji wiosek w Zachodniej Europie, tylko prawdopodobnie członkowie zachodnioeuropejskiego ruchu oporu którzy trafili na Majdanek pojedyńczo (Raczej nie stosowano odpowiedzialności zbiorowej na ich żonach a tym bardziej dzieciach) a w filmie mowa jest o tym że Niemcy wymordowali tym więzniom z Zachodu, rodziny. To pasuje właśnie do Żydów lub ewentualnie Cyganów ale do innych mieszkańców Europy Zachodniej już chyba nie.
Myślałam że kwestie rodziny już tu wyjaśniłam. Czy cis dziwnego jest w tym że ktoś stracił cała rodzinę na wojnie? A przecież nie jest tam powiedziane że na Majdanku to się stało. No i znamy 3 czy 4 zeznania spośród około 1.5 tys więźniów którzy zostali wyzwoleni.
Sęk w tym że przypadki gdy komuś z Zachodu, Niemcy wymordowali rodzinę były raczej wyjątkiem o ile ten kto stracił rodzinę nie był Cyganem, albo Żydem. Jeszcze mniej prawdopodobne że taka osoba, trafiła na Majdanek.
Ale czemu zakładasz, że wszyscy członkowie rodziny zginęli w tych samych okolicznościach? Skąd takie wnioski?
Jednak Niemcy mordowali np dzieci z Europy Zachodniej raczej sporadycznie (Poza grupami które Niemcy eksterminowali z zasady ) Teoretycznie masz rację rodziny tych osób mogłyby nie być narodowości żydowskiej i zginąć np w w yniku bombardowania. Jest to możliwe ale mało pradopodobne.
Wierz w co chcesz, widzę, że uparłeś się i moje dalsze tłumaczenie nie ma sensu. Były więzień mówi o rodzinie (rodzice + rodzeństwo). Nie każdy musiał mieć dzieci, naprawdę.
Mimo tego raczej jest mało danych o odpowiedzialności zbiorowej mieszkańców Zachodu, nie będących Żydami. Poza nielicznymi przypadkami pacyfikacji. Sądzę że nie ma się o co spierać a bo ludzie mówiący w filmie zostali podstawieni na potrzeby dzieła. To by wiele tłumaczyło.