PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=97590}

Mam 20 lat

Mne dvadtsat let
7,7 191
ocen
7,7 10 1 191
8,4 5
ocen krytyków
Mam 20 lat
powrót do forum filmu Mam 20 lat

Widziałem ten film i jednego nie mogłem zrozumieć. Sierioża, główny bohater filmu, powraca z wojska. Podejmuje pracę, chce studiować, uczestniczy w pochodzie pierwszomajowym. To postać jak najbardziej pozytywna. Dlaczego więc film ten powędrował na półki i wywołał wściekłość samego Chruszczowa? Po paru latach, zmianie tytułu(pierwotnie był to "Zastawa Iljicza") i przemontowaniu film puszczono w obieg.

Sierioża ma matkę i siostrę(ojciec zginął na wojnie), przyjaciół, dziewczyny. Z jedną, Nataszą, to przelotna przygoda, z drugą, Anią, to poważniejsza sprawa. Ale, co najważniejsze, Sierioża szuka swojego miejsca w życiu.

"Traktuję poważnie rewolucję, Międzynarodówkę, wojnę i kartofle dzięki którym przetrwalismy głód w czasie wojny" - wygłasza takie credo na prywatce. Wznosi też toast na rzecz tychże kartofli. I jedno i drugie spotyka się z kompletnym niezrozumieniem ze strony pozostałych uczestników prywatki.

Sierioża chciałby wiedzieć jak żyć. Ale odpowiedzi na to pytanie nie znajduje ani u rówieśników ani u starszych(matka, ojciec Ani). Wreszcie, w pustym mieszkaniu, toczy wyimaginowaną rozmowę z poległym ojcem(przytaczam z pamięci, nie wiem czy było dokładnie tak ale taki był mniej więej sens):
- co mam robić?
- Żyj
- Jak?
- Ile masz lat?
- Dwadzieścia trzy
- A ja dwadzieścia jeden

Ojciec zginął właśnie w wieku 21 lat. Jaki jest sens tej rozmowy? Otóż młodzi muszą znaleźć swoją własną drogę. Może właśnie taka konkluzja wywołała wściekłość tzw. oficjalnych czynników. Przecież od zwycięstwa rewolucji droga była tylko jedna i jasno określona ...

"Mam 20 lat" przypomina trochę francuskie produkcje nowofalowe. Dużo sfilmowanej, autentycznej Moskwy wczesnych lat 60-tych. U nas to były czasy "małej stabilizacji" a w ZSRR? Mimo iż trwa ponad 2,5 godziny wcale nie nuży. Pod koniec filmu pojawia się scena zmiany warty przed mauzoleum Lenina. Scena symboliczna.

Allonsanfan

Pan Morgenstern mówi pod koniec: Janusz Morgenstern ogląda "Do widzenia, do jutra", że ludzie związani z partią kolaudujący filmy o dojrzewaniu nie znosili ich za pokazywanie młodości i radości obcej im. Tak jak Chodząc po Moskwie
Co do okresu w Rosji, to był koniec drugiej fali destalinizacji, odwilży Chruszczowa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones