Już od samego początku nie podobał mi się pseudo spontaniczny styl matki.
Skarżyła się że nie ma na nic czasu ale ma czas na zakupy, spędzanie czasu z mężem i wypady z dzieckiem na plac zabaw oraz obgadywanie koleżanki na pseudo artystycznym blogu. jej naiwność i pretensje wobec całego świata sięgają zenitu. jednym słowem kreacja jaką stworzyła Uma Thurman jest tak irytująca że filmu nie da się oglądać.
Poza tym akcja w filmie jest tak nudna że nawet polskie komedie romantyczne są lepsze.
Strata czasu i żal dla tych którzy stworzyli ten chłam.