wzruszający, momentami zabawny film o sile rodziny. Polina ma pięciu synów, kazdy z nich w innej częsci Rosji, jednak na prośbę matki wracają do domu. Muszą uprowadzić zamkniętego w więzieniu brata-kalekę (w tej roli świetny Oleg Menshikov). Na jaw wyjdą jednak stare konflikty...
Film bardzo mi się podobał, i mimo, że oglądałam go sporooo czasu temu to utkwił mi głęboko w pamięci! Daje mu 10/10. Może ktoś pomyśli niby czemu taki film zasługuje na taką ocene.. Dla mnie jest on przepiękny i ma w sobie to coś, w odróżnieniu od produkcji hollywoodzkich. Wogóle filmy zza wschodniej granicy to zupełnie odmienny klimat i styl filmów. I to mi sie w nich podoba :)
Polecam!