Wszystko ma ręce i nogi. Zdjęcia świetne. Historia również. Ale żeby nie było za pięknie, wjeżdża łzawy finał z bajeczki dla romantycznych dziewczynek i efekt całej ciężkiej pracy ekipy z reżyserem na czele pryska. A już myślałem, że kliknę w ósmą gwiazdkę. Skończyło się na siedmiu, czyli u mnie i tak wysoko. Ale to siódemka z minusem.