Zmora nie pokonana niczym superman może zabić wszystkich w dowolnym momencie. Praktycznie może wszystko. Jeżeli po świecie chodziłoby ich więcej to rodzaj ludzki jest skazany na zagładę.
Scena w której brat prosi brata o to żeby on poszedł do tej chaty gdzie siedzi zmora...Co on by tam miał niby zrobić??Przemówić jej do rozsądku??
Dlaczego jego brat zabił żonę??
Bardzo dziwne zakończenie, w którym mama zabiera dziewczynkę do świata duchów. Co to niby miało być??
Jeżeli zła nie ma możliwości nawet pokonać to film traci trochę z klimatu filmu grozy i zaczynamy to oglądać bez większego entuzjazmu.
Oczywiście zło może wygrać ale jak nie ma nawet szansy na jego pokonanie to gdzie tu napięcie.