z reklamą poszli producenci po całości! Ale niestety , choć lubię filmy muzyczne, ten to kompletny niewypał i nawet fakt że oparty jest o piosenki Abby nie uratował go! Dobrze zrobiony film muzyczny to dla mnie Hello Dolly i Siedem narzeczonych dla siedmiu braci, choć ten drugi z 1954r, (bodajże) to pozostanie w mej opinii niedoścignioną klasyką!