Jak w tytule - generalnie typowy film muzyczny z tym że grają tam nie piosenkarze a aktorzy ;) koszmar dla reżysera. Generalnie film dla ludzi z wymiernym IQ, świetnie reżyser tłumi "śpiew aktorów" za pomocą "huru" - prosta fajna historia z morałem + legendarna kapela ;)
Minus że aktorzy mogli się bardziej postarać (męska część) a i Panie mogły dać więcej od siebie - zresztą dwie z nich bym zmienił. Ważne że film dobrze się ogląda ;)