Kogo obstawialiście na początku filmu? Mnie najbardziej pasowałby Bill. ;] Ale cóż, spojrzenia Sama i Donny mówiły same za siebie. :D [mówię o początku filmu, później to było już prawie pewne] ;>
Eee tam :D ja bym jednak stawiała na Sama. Harry wyglądał za bardzo zwariowanie a Bill też sprawiał wrażenie takiego lekkoducha :D pamiętasz te jego tatuaże na kolanach i na pośladkach XD ?
haha. o tak! :D no w końcu Bill to podróżnik. :) a dla mnie Harry to z samego wyglądu był po prostu za młody. :]
Ale tak prawdę mówiąc... Oglądałam "Mamma Mię" z komentarzem pani reżyser i była mowa o tym że Colin Firth gra na gitarze i śpiewa (no, głos miał niczego sobie w "Our last summer") a Amanda też ma piękny głos. Więc co jak co ale gdyby Harry był - potencjalnie - ojcem Sophie to mogłaby po nim odziedziczyć grę na gitarze i zamiłowanie do śpiewu