Słowa są o wiele lepsze w angielskim.
Zgodzę się, patrzę i mam ochotę w coś walnąć, jak widzę to cholerne tłumaczenie.
Witaj, zgadzam się z Tobą w 100% , mój angielski jest kulawy ale bez przesady..telewizja powinna sie postarać o lepszego tłumacza !!
To tłumaczenie nie jest wierne. Ona ma być takie żeby szło śpiewać w głowie piosenki ABBY po polsku w czasie oglądania.
Zgadzam się z tym, że tłumaczenie jest zrobione pod muzykę, ale... Piosenki tracą sens i robią się 'płaskie'....
Też zwróciłam uwagę na to tłumaczenie.
Polski sposób na zniszczenie piosenek Abby -.-
Rok w rok film leci na tvp i rok w rok ktoś narzeka na napisy -.- Ludzie dajcie sobie spokój, tłumaczenia nie zmienią to pewne. Moim zdaniem lepsze takie tłumaczenie niż żeby było dosłowne.
Jesteśmy Polakami, narzekanie mamy we krwi ;)
A tak na poważnie, film da się obejrzeć do końca, tylko po prostu dla ludzi chodź trochę znających angielski, nawet takie mało zaawansowane głąby jak ja zauważają marne tłumaczenie.
Choć dobrze, że w ogóle ono jest. Dla ludzi kompletnie nieobeznanych z językiem to tłumaczenie daje choć cień zrozumienia, dlaczego ta piosenka jest w tym momencie filmu, a nie w innym