PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=736182}
7,6 126 625
ocen
7,6 10 1 126625
8,2 54
oceny krytyków
Manchester by the Sea
powrót do forum filmu Manchester by the Sea

Emocjonalna eksplozja

ocenił(a) film na 9

Sprawne balansowanie pomiędzy różnymi, najlepiej skrajnymi, nastrojami wydaje mi się jedną z największych sztuk w scenopisarstwie. Odpowiednie wyczucie momentu, w którym należy wywołać u widza płacz lub śmiech to jednocześnie najprostsza i najbardziej skomplikowana rzecz w kinie. ,,Manchester by the Sea" to utwór, który wykazuje się mistrzowską sprawnością w realizacji tego wyzwania. Reżyser, Kenneth Lonergan, tak jak doświadczony bokser, wie kiedy zadać cios, by zabolało. Jednocześnie, nie popada w fałszywy sentymentalizm, stale pamiętając o równoważeniu swojej historii subtelnym dowcipem.
Lee (Casey Affleck) to gburowaty, momentami wybuchowy, konserwator-złota rączka. Jego życie sprowadza się do obsługiwania chamskich mieszkańców czterech bloków, picia piwa w pubie (przeplatanego okazjonalnymi bójkami) i oglądania hokeja. Pewnego dnia dostaje telefon o śmierci swojego brata, co zmusza go do powrotu do rodzinnego Manchesteru (nie tego angielskiego, lecz amerykańskiego) i spotkania się ze swoimi, dosyć problematycznymi, krewnymi. W spadku po bracie otrzymuje dom, pieniądze oraz syna, Patricka (Lucas Hedges). Niespecjalnie potrafiąc się odnaleźć w tej sytuacji, próbuje znaleźć z niej wyjście.
Pozornie banalny koncept fabularny może nieco przypominać ,,Nebraskę" Alexandra Payne’a. Jednak tak jak u reżysera ,,Spadkobierców" pod powierzchnią prostej historii kryje się rozwinięta, wzruszająca saga rodzinna. ,,Manchester by the Sea" składa się z ciągłych emocjonalnych eksplozji, które każdy inny dramat zostawiłby jedynie na sam finał. Za pomocą mistrzowsko ukazanych retrospektyw Lonnergan, pokazuje przeszłość, która nie chce odejść, zaburzając rytm opowieści i wyprowadzając widza z komfortowej równowagi. Jednocześnie za pomocą tego zabiegu reżyser niuansuje całą historię, niczym wytrawny pokerzysta powoli odkrywając przed widzem tajemnice poszczególnych bohaterów.
I to jakich bohaterów! Lee w interpretacji Afflecka to posępny, wycofany samotnik, który przeżywszy tragedię rodzinną nie potrafi współżyć z innymi ludźmi. Dzięki temu ciężko przewidzieć jego następne zachowanie ze względu na kipiące w nim emocje. Z jego bełkotliwego, pozbawionego większej pasji sposobu mówienia wyraźnie przebija się zagubienie i marazm. Świetnie wykreowana, wręcz iskrząca, relacja pomiędzy nim, a Patrickiem to jeden z zabawniejszych elementów filmu. Nastolatek w swojej młodzieńczej naiwności i optymizmie jest zdecydowanym przeciwieństwem swojego wuja. Warto jednak dodać, że humor, choć w zasadzie wszechobecny, nigdy nie wychodzi na pierwszy plan, niszcząc dramatyczną dominantę ,,Manchester by the Sea". Dorzućmy do tego świetne aktorstwo drugoplanowych postaci, w tym Michelle Williams, która niczym operowa solistka pojawia się w kilku kluczowych scenach by skraść całą scenę wykonując efektowną, przytłaczającą arię.
Tak jak Asghar Farhadi w swoim ,,Kliencie", ,,Przeszłości" czy ,,Rozstaniu", Amerykanin kreuje poruszającą psychodramę, która z najzwyklejszych dialogów czy scen wyciska wodospady emocji. Ponadto, tak ja Irańczyk, Lonnergan unika naiwnie prostego, optymistycznego zakończenia swojej historii. W mądry sposób stawia wiele pytań, jednocześnie pokazując, że często znalezienie na nie idealnych odpowiedzi jest po prostu niemożliwe. ,,Manchester by the Sea" portretuje skomplikowany proces radzenia sobie z żałobą. Świat nie zwalnia, by zaczekać na bohaterów, którzy wciąż tkwiąc w tragedii nie potrafią wrócić do normalności. Jak Lonnergan mówił w wywiadach poprzedzających premierę filmu w Sundance: ,,Ludzie znajdują sposób na życie z tragedią. Ale niektórym się to nie udaje. Oni też zasługują na zostanie bohaterami filmu.” Używając górnolotnego porównania, Lee to współczesny Syzyf, na którego barki spadło w życiu zdecydowanie zbyt wiele. Zrozumienie tego zajmuje czas, jednak poznawanie całej historii to fascynujący i wzruszający proces.

Więcej recenzji na:

https://www.facebook.com/emptymetaljacket/

http://emptymetaljacket.pl/index.php/2016/11/06/manchester-by-the-sea-rez-kennet h-lonergan-relacja-z-aff-cz-3/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones