Prawdziwy dramat, esencja gatunku, nie jakiś wyciskacz łez, ale bardzo, bardzo smutny film, ujęta w nim jest najgorsza z możliwych tragedii jaka może dotknąć człowieka, w tym przypadku rodzica, sam nie jestem ojcem ale bardzo utożsamiłem się z głównym bohaterem, oglądając film czułem smutek, rozpacz oraz beznadziejność egzystencji głównego bohatera, a sam Cassey Affleck wspiął się na wyżyny swoich możliwości aktorskich. Polecam film, nie tylko fanom gatunku.