film zbiera świetne recenzje! życiowa rola Afflecka i jak zwykle świetna Michelle Williams w drugoplanowej roli, plus dzień po premierze Amazon kupił film za 10mln$ .
W mojej opinii daleko mu do życiowej roli, a spory kawałeczek nawet brakuje do "The Assassination of Jesse James...". Michelle pojawia się na dosłownie 5 minut, a osobiście uważam, że dość ważna scena z nią związana wyszła nadzwyczaj sztucznie. Mimo iż cenię jej aktorstwo. Film za to naprawdę dobry, niezwykle przyjemnie się to oglądało.
Zgadzam się w 100%, w szczególności co do Affleck'a. Odczuwałem też lekkie zgrzyty jeśli chodzi o dobór muzyki i wątki humorystyczne. Trącało brakiem naturalności. Film ten jednak chodził za mną kilka dni, głównie za sprawą historii i roli Affleck'a. To jest najjaśniejszy punkt.
Affleck jest glownym pretendentem do Oscara w tym roku - prawdopodobnie to rzeczywiscie jest jego zyciowa rola, lub eksperci jeszcze filmu nie widzieli. Obstawiaja w ciemno? Co do Michelle Williams - nie potrafie zmienic zdania o jej talencie. Dla mnie wciaz aktorsko stoi na poziomie Dawson's Creek.