Film technicznie zrobiony bardzo poprawnie.Bardzo jednak przerysowany i poprawny politycznie do
przesady. Niektóre sytuacje zostały przemilczane lub nie dopowiedziane. Trening zbrojny w - gdzieś
w północnej Afryce, na przykład. Gdzie i przez kogo ?. Duże ilości broni i kałasznikowów przemycane
i dystrybuowane pomiędzy członkami ANSI która od początku była finansowana przez ZSRR i Kubę.
Bardzo słabo pokazany wątek pobytu na wyspie Robben. Wieloletnia dobra zażyłość z jednym z
białych strażników w ogóle przemilczana. Próba zamachu na Mandelę zlecona przez jego zonę
przemilczana. Jest wiele treści które są nie potrzebne i wiele takich których nie ma. Muzyka świetna.