Film mi się podobał piękne zdjęcia dobra muzyka melancholijny klimat . Rinko Kikuchi dobrze odnajduje się grając depresyjne dziewczyny np Norwegian Wood .Ale jednak film pozostawia wiele do życzenia ...
Dlaczego Ryu zabijała ? W jakim celu ? Co ją skłoniło do zostania płatną morderczynią ? Dlaczego była nieszcześliwa i skryta w sobie ? A kim jest dzwiękowiec dlaczego tak się zainteresował Ryu ? Czy darzył ją jakimś uczuciem ?