DLaczego dialogi są o niczym , niewiele wnoszą, dowiadujemy się coś o bohaterach ale marnie, poprostu wspominki co zrobił ten i kiedy.
pokazane przemijanie , tesknota, itd
dłużyzny, nic się nie dzieje przez długie momenty.
akcja to 1 pomieszczenie i dialogi z wieloma pauzami i chwilami milczenia, jakby wyciąć deszcz, szum morza, to mamy -30% filmu.
zamysł fajny, ale niestety szkoda że te dialogi tak rozwleczone i do niczego nie prowadzą.