Fajny klimat czarnego świata, świetna gra aktorów. Niestety - sam scenariusz - jest banalny i kilka razy już wykorzystany. Młody jedzie, młody wraca, wszyscy wokół się ustawili, młody nie, młodemu pozostaje wstąpienie na złą drogę. To za mało by zachwycić - jak dla mnie przynajmniej. Taki film "na jeden raz". 5/10.
Chociażby w "Urodzonym 4 lipca". Ogólnie oklepany temat, choć na pewno społecznie ważki.
Urodzony 4 lipca jest zupełnie inną historią. Rozczarowania wojną i powrotem po wojnach jest zjawiskiem bardzo powszechnym. Filmów z tym wątkiem można robić wiele.
Dlatego nie rozumiałem dlaczego się pytasz o jakie filmy chodzi skoro jest ich właśnie bardzo wiele. W samym scenariuszu Martwych Prezydentów nie ma wiele nowatorskiego.
to prawda, scenariusz może nie być nowatorski, choć mam wrazenie ze to na tym filmie inni robili swoje. Co nie zmienia , że film historia i jej zobrazowanie jest świetne. Powoduje duże emocje.
A mnie choć zachwyciły sceny, w pewien sposób klimat i uwielbiam tych aktorów, to film trochę przynużył, gdyż scenariusz nie wniósł nic nowego w schemat i miałem wrażenie, że film się dłużył. Jako, że temat był kilkakrotnie pokazywany myślę, że można było go jakoś rozbudować albo skomplikować i dodać coś co by mnie choć trochę zaskoczyło.
Ja się już na ten temat wypowiedziałem. Ale fakt faktem, bo np. do "Forrest Gumpa" to mu zdecydowanie daleko.
http://www.filmweb.pl/film/Martwi+prezydenci-1995-30690/discussion/Bardzo+dobry+ dramat%2C+z+doskona%C5%82%C4%85+scen%C4%85+napadu+na+bank+%21,323170
http://www.filmweb.pl/film/Martwi+prezydenci-1995-30690/discussion/Film+trudny+w +odbiorze,1799473
Następny geniusz, który czepia się scenariusza. A porównanie z "Urodzonym 4 lipca" uważam za genialne hahahah dobry żarcik.. Aha to rozumiem, że już nie można napisać historii o weteranach wojennych, bo w U4L opatentowali ten schemat i już nie można. Dobrze: to jak już jesteśmy przy prostackich kanonach rozumowania - to jest film o murzynach a U4L to był film o białym LOL.. Oceniając ten film na 5/10 nie wystawiasz sobie najlepszej opinii. Powiem tyle. I nie też nie dam na przykład 10/10 ale u mnie jest 9/10.. (dał bym 8/10 ale chętnie podniosę choć ułamek mikro średniej tego zacnego filmu, i oceny którą jak widać znamienita większość was spi*rdoliła swoją indolencją kinową). Ręce łamać nad wami..
chociaż może i nie taka znamienita większość - 7.6 to nie taka zła średnia. Jak kogoś uraziłem zatem to sorawa ;)
A ja tak z innej beczki
Widzę że w grze mafia III jest lekka inspiracja tym filmem