Wlasnie oglądałam film "uratować pana Banksa", jestem ciekawa co to za chamstwo ktore spotkało Panią Travers?

Ekhm... Wierzysz filmowi za sponsorowanemu przez Disney'a, czy faktycznie udokumentowanym wydarzeniom?

Nie twierdzę, że nie masz racji. Ja tego filmu nie oglądałem i tym bardziej nie byłem w Ameryce, podczas tworzenia filmu "Mary Poppins". Może się mylę odnośnie tego chamstwa, lecz mimo wszystko, nie zawierzałbym filmowi, o którym wspominasz.

Z biografii pióra Boba Thomasa wynika, że Pamela Travers miała tyle zastrzeżeń do filmu, iż Disney posłał ją na drzewo mówiąc, że ukończony film jest jego dziełem i po sprzedaniu praw do adaptacji ona nie ma tu nic do gadania. Starcie twórców o odmiennej wizji, najwyraźniej.

Na dodatek pojawiła się na premierze, chociaż nikt jej na nią nie zaprosił i płakała widząc jak jej książka została zekranizowana a nie ze wzruszenia.