tvn
wroc do ogladania dokumentow na tvnie w stylu tata mnie gwalci-siostra mnie bije.......

czy leci z nami lekarz?!
O co ci chodzi człowieku? Film propaguje zboczenia i to wszystko. Daruj sobie.

chyba bedzie musiał
to jest kolejnym dowodem na to,ze kino "artystyczne" nie jest dla ciebie-filmy nie sa po to zeby cokolwiek propagowac-ja po obejrzeniu marzycieli mialem ochote kupic sobie butelke czerwonego wina (co tez uczynilem:) ,a nie zgwalcic np.swojego brata.a jesli ten film zrodzil w tobie tego typu skojarzenia(jak pedofilia itp.),to lekarz bedzie musial z nami leciec

przeciez rodzenstwo ze soba nie sypialo w sensie seksu, oni nie mieli jako takiego erotycznego kontaktu, Isa byla jeszcze dziewica, zanim musiala oddac fanta

Sugestywne prawda? (w kwestii wina oczywiście) ;)

Bo kino "artstyczne" bywa czasem trudne ;)

Pozdrawiam :)

Propaguje Zboczenie ?
Dobry jestes//..
Malena tez propanuje zboczenie...film raczej opowiada o sensie zycia...do czego jestesmy w stanie sie poswiecic w imie "miłosci "

Podbiłeś już swoją legitymacjie wszechburaków??

to pewnie twoim zdaniem "Zbrodnia i Kara" propaguje morderstwa? ;)
to, że film coś pokazuje nie znaczy, że do tego namawia. poza tym związek Theo i Isabele nie jest gloryfikowany - moim zdaniem widać bardzo wyraźnie, że ich sytuacja jest straszna i chora. widzimy, jak żywią się śmieciami, jak są od siebie całkowicie uzależnieni, ich psychopatyczną zazdrość, okrucieństwo i degradację - to jest twoim zdaniem gloryfikowanie?
że kazirodztwo jest odbierane jako niesmaczne to rzecz normalna, ale chociażby dla zachowania twarzy nie mówcie, że film propaguje zboczenia :|

Również jak dla mnie ten film jest na granicy smaku. Mógłbym ostrzej powiedzieć -
że ten film jest chory bo opowiada o chorych ludziach i ich chorych poczynaniach.

Argumenty - najodważniejsze sceny w filmie, masturbacja na obrazek, utrata
dziewictwa. Nie chodzi o sam fakt że to było, że pokazali trochę golizny, ale
całą sytuacje, otoczkę.

Jeżeli chcecie mnie zjechać to najpierw pomyślcie czy te przytoczone sceny są
normalne, czy sami chcielibyście wziać w nich udział.

Nie oceniam tego filmu jak niektórzy na 2/10, nie dam mu oceny chyba w ogóle.

obawiam się, że zamiarem reżysera nie było stworzenie scen ani normalnych, ani takich, w których widz chciałby wziąć udział. i nie według takich kryteriów się film ocenia. mimo wszystko miło, że potrafisz o tym, że ci się nie podobał - tak to przynajmniej rozumiem - mówić kulturalnie, w przeciwieństwie do wielu użytkowników tej strony :/ każdy ma prawo do własnego zdania, ale sposób, w jaki ludzie je na ogół wyrażają jest poniżej wszelkiej krytyki.

Jedni dostrzegą tylko to co jest pokazane w filmie, a inni pomyślą nad tym jak i dlaczego doszło do tego, co zostało pokazane :)
Niektórym proponuję go obejrzeć za 5-10 lat ponownie. Myślę, że spora część zmieni zdanie, a może nawet podniesie noty.
Pozdrawiam.

cudny film...a ludziom piszącym komentarze w stylu"propaguje zboczenia" radzę czytać krótkie synopsisy zanim wyboira się do kina, oszczędzi im to niepotrzebnych uniesień "w słusznej sprawie" i być może zmniejszy ryzyko zawału...no i nie będą się potem mogli świętoszkowacić i wymądrzać, co z kolei obniży nasz-tzn paskudnych liberałów- poziom stresu i pozwoli umrzeć nam raczej na hiv niż na zawał;P. heh,pozdrawiam wszystkich:*

A Szeregowiec Ryan i Pluton propagują wojny... taaa mhm. Ty za to propagujesz płytkość.