Szaleństwo od Tromy! Koszmar wojny oczami Kaufmana. Grupa rozbitków na kubańskiej wysepce zostaje zmuszona do walki o przetrwanie. Okazuje się, że wyspa to jeden wielki obóz treningowy dla terrorystów. Omyłkowo wzięci za komandosów na misji nasi bohaterowie rozpoczynają walkę...
Film jest pełen idiotycznego humoru, który zna każdy fan produkcji Tromy. Świetna muzyka, sceny walk, trochę gore i golizny. Jest tu wszystko to, czego może szukać fan kina klasy B (albo C?). Polecam!
7/10