Film bardzo przyjemny, kierowca puścił go w autobusie (przewoźnik ma u mnie wielki plus), ale mogli darować sobie wspomnienie o Millanie, bo ktoś może sobie pomyśleć, że faktycznie dobry szkoleniowiec i zacząć robić krzywdę swojego psu..
Poza tym pies świetnie zagrał, powinno się móc ę go ocenić!