Taki slogan umieszczony na okładce kasety VHS zachęca nas do obejrzenia tego filmu.
A oto krótki opis:
Daleka Australia, a jakże bliskie problemy! Przestarzała firma boryka się z problemami ekonomicznymi, więc jej właściciel zleca firmie konsultingowej ocenę działalności fabryki. Ocena jest surowa- oznacza praktycznie zwolnienie całej załogi i zmianę profilu produkcji. Ale nagle zza oceny bezdusznego konsultanta granego z doskonałym chłodem przez Anthony'ego Hopkinsa wyzierają ludzie, konkretne twarze, co powoduje dramatyczny wzrost napięcia.
Podjęta decyzja to wynik walki, jaką stoczyło wiele osób, nie tylko właściciel fabryki.
U mnie lektor czyta "Miasteczko Spotswood". Sam film dupy nie urywa. Jedyną mocną stroną tej produkcji to świetna gra Hopkinsa i fajna scena wyścigu małych samochodzików.