Swoista reinterpretacja futurystycznej baśni Langa,równie dobra,ale znacznie bardziej pesymistyczna,smutna i gorzka.Liryczna,pełna emocji,niewypowiedzianie piękna wizja w której chwilami czuć pazur i pomysły Katsuhiro Otomo(scenariusz),znacznie częściej poetycką wyobraźnię Rintaro.I jeszcze genialna muzyka Toshiyukiego Hondy.Cudo!