Wiem ze ma byc irytujaca, ale to juz przesada. Ja bym ją zastrzelił albo zakneblował w 10 minut po wejsciu
Po drugie. Lubie kinga ale dlaczego tak czesto ludzie w jego powiesciach tak głupie rzeczy robią ?
Primo - nikt tak do końca nie wie jak by się naprawdę zachował w krytycznej sytuacji, np. niektórzy w chwili wielkiego stresu tylko wrzeszczą i walą się po głowie. Mądre to nie jest , ale taką niewiadoma jest nasza psychika.
Z kolei są przypadki (autentyczne), że typowy mięczak i człowiek-pikuś w "chwili próby" rzuca się bez zastanowienia do wody i ratuje czyjeś życie, a "kafary" i inne "typy macho" tylko stoją na brzegu jak wryci...
Ludzie różne głupie rzeczy robią w momentach niespodziewanych.
A po drugie to jest potrzebne dla rozwoju akcji, gdyby wszyscy postępowali racjonalnie i w zaplanowany sposób, to film stałby się bardziej nudny od dokumentalnego. A tka przynajmniej coś się dzieje i na tej podstawie akcja się dla rozwija ...
PS: w dawnych horrorach byłą złota zasada, że cytata ginęła pierwsza :o)