PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=238725}

Mgła

The Mist
5,8 229 954
oceny
5,8 10 1 229954
5,1 21
ocen krytyków
Mgła
powrót do forum filmu Mgła

mega kupa

ocenił(a) film na 3

uważam, że to beznadziejny film od początku do końca, w tym koniec którego wielu tutaj broni jest chyba największą kupą, dzieciak zagrał o stokroć lepiej od ojca. ojciec
"bohater" zabija pasażerów w tym swojego syna nie próbując nic robić. Też zabilibyście swojego syna kiedy nie czujecie bezpośredniego zagrożenia? nie powinien zrobić
tego w obliczu śmierci? b. słaby film, totalne nieporozumienie. całkowicie odradzam.

ocenił(a) film na 8
Nina.Ewelina

Jak na razie to kupą a raczej kupa bzdur jest twój temat.

" ojciec
"bohater" zabija pasażerów w tym swojego syna nie próbując nic robić. Też zabilibyście swojego syna kiedy nie czujecie bezpośredniego zagrożenia?"

Czy ty w ogóle oglądałaś ten film czy tylko skakałas po kanałach i czasami trafiałaś na ten seans?

ocenił(a) film na 6
Psycho_Daddy

Nina ma rację, ta scena to kompletne nieporozumienie, żaden normalny człowiek by tak nie postąpił. Ale za to należy winić Kinga a nie Darabonta. Ogólnie film fajny ale za tą nierealną scenę z religijnymi fanatykami, totalnie beznadziejną końcówkę i drewnianego Jane'a daję niżej.

robert418

U Kinga było inne zakończenie.

ocenił(a) film na 3
tomeksan

jakie było zakończenie u kinga? dzieki za odp.

Nina.Ewelina

dokładnie nie pamiętam bo opowiadanie czytałem lata temu, ale było chyba tak, że skończyło im się paliwo i wtedy zobaczyli te dwa ogromne przechodzące stwory i... koniec. Bez zabijania, bez wojska... Takie zakończenie w zawieszeniu. Bez wyjścia.

ocenił(a) film na 8
robert418

"Ale za to należy winić Kinga a nie Darabonta"

Przecież u Kinga zakonczenie było inne...

"żaden normalny człowiek by tak nie postąpił"

Tak mógłby postąpic każdy normalny człowiek w zaistniałej sytuacji a byla ona beznadziejna bo nie dośc że skończyło sie paliwo to jeszcze nie wiedzieli gdzie są a dookoła słychac było porykiwania tych stworzeń.Mieli do wyboru albo umrzeć w męczarniach (przykład czarnoskórego żołnierza i młodych pająków w jego ciele) albo zakończyc życie szybko i bezboleśnie,wybrali to drugie co w tych okolicznościach wcale mnie nie dziwi.

"Ogólnie film fajny ale za tą nierealną scenę z religijnymi fanatykami"

Ale taki nierealny religijny fanatyzm jak to ująłeś istnieje,dwa lata temu mogliśmy podziwiać wspomnianych fanatyków którzy bronili krzyża na Krakowskim Przedmieściu,takich Pań Carmody było tam sporo dlatego od tamtej pory nie uważam podobnych zachowań jak w filmie za nierealne.

ocenił(a) film na 6
Psycho_Daddy

Aha przepraszam, książki nie czytałem napisałem o tym zakończeniu na podstawie przypuszczeń, że Darabont trzymał się wiermoe tekstu, to dobra wiadomość, że King jednak tego tak nie spartolił. Nie należy mieszać ludzi wykrzykujących tektsy o krzyżu z wariatami dźgającymi ludzi nożami i składającymi ich w ofierze jakimś insektom. Nierealny napewno był ten małomiasteczkowy mechanik, który wydawał się postacią ze zdrowym rozsądkiem, a który w ciągu 10 sekund został najgorliwszym wyznawcą Boga. Naturalną postawą człowieka jest chęć zachowania życia, w realnej sytuacji ci ludzie wyszliby po prostu z samochodu i próbowali o własnych siłach uciekać. Pan poważnie zastrzelił by swojego syna i towarzyszy? To jest w/g pana normalne zachowanie? Coś małą wiarę w człowieka widzę mniejszą chyba nawet niż u przeciętnego "fanatyka broniącego krzyża".

ocenił(a) film na 8
robert418

Co do obrońców krzyża to byli fanatycy których byłbym w stanie posądzic o najgorsze rzeczy gdyby znalezli się w podobnej sytuacji,chyba każdy widział jakie szaleństwo nimi kierowało,przecież tam niemalże dochodziło do linczu na ludziach którzy ośmielili się skrytykować ich postawę.Religijny fanatyzm istnieje odkąd narodziła sie wiara i tylko od okoliczności zależy w jakim stopniu się on ujawni i kogo 'zaatakuje".Jak trwoga to do Boga jak mówi pewne porzekadło,jeżeli chodzi o ten film sprawdziło sie ono w 100%.

Jeżeli chodzi o mechanika to nieuważnie oglądałes film,było powiedziane że doznał szoku,oszalał po tym co zobaczył w aptece dodać do tego dar przemawiania który pani Carmody bez wątpienia miała i masz swojego gorliwego wyznawcę Boga.Nie wiem o jakie 10 sekund ci chodzi ale wiem że są ludzie którzy różnie reagują na ekstremalne sytuacje,wszystko zależy od psychiki a mechanik raczej mocnej nie miał.

"Naturalną postawą człowieka jest chęć zachowania życia"

Tak,dlatego uciekli z marketu bo byli pewni że albo potwory ich wszystkich zabiją albo zrobią to członkowie grupy pani Carmody.

"w realnej sytuacji ci ludzie wyszliby po prostu z samochodu i próbowali o własnych siłach uciekać"

Uciekać gdzie?,przeciez jak napisałem wyżej nie wiedzieli nawet gdzie są a w dodatku słyszeli dookoła głosy bestii, nawet wychodząc z marketu dosłownie kilkanaście metrów zostali zaatakowani.Wszyscy podjęli decyzje o opuszczeniu marketu dobrowolnie,podobnie było z decyzją o zastrzeleniu.

"Pan poważnie zastrzelił by swojego syna i towarzyszy?"

Wiesz co nigdy nie zastanawiałem się nad tym jakbym postapił gdyby ziemię zaatakowały potwory z innego wymiaru,ale Thomasa w pełni rozumiem bo wiem że wyjścia nie miał i to była jedyna decyzja którą w tej sytuacji mógł podjąć aby nie skazywać dziecka na męki (pozostali byli dorośli i sami podjeli decyzję),należy pamiętać o tym że Jane który przyszedł do sklepu na zakupy i ten który siedział w samochodzie na pustkowiu to juz dwie inne osoby.Ten pierwszy był silny psychicznie,opanowany i myslący racjonalnie,ten drugi był załamany po tym co zobaczył zarówno w markecie jak i podczas drogi (min swoja żonę w pajęczynie,autobus szkolny z dziećmi również zamęczonymi przez pająki i diabli wiedzą co oni tam jeszcze widzieli)

"Coś małą wiarę w człowieka widzę mniejszą chyba nawet niż u przeciętnego "fanatyka broniącego krzyża".

Nie wiem o co ci chodzi...

Psycho_Daddy

mógłbyś napisać jakie zakończenie było w książce ?

ocenił(a) film na 3
Psycho_Daddy

masz rację...w filmie padło jedno zdanie,z którym zgadzam się w 100%. Odnośnie cywilizowanego społeczeństwa. Ono jest,dopóki technologie działają...gdy to zawiedzie,ludzie stają sie słabi i zmieniają w zwierzęta...a dla wystraszonych tłumów taka fanatyczka jest guru! I pójdą za nią (doskonały przykład Krzyża na Krakowskim).

Co do zakończenia,jeśli w realnym świecie znalazłabym się w takiej sytuacji...może jeszcze bym próbowała...trudno mi powiedzieć...myślę,że oni byli na tyle przerażeni,zmęczeni i zdezorientowanie że racjonalne myślenie schodziło już na dalszy plan. Jestem w stanie zrozumieć wybór (zwłaszcza jeśli chodzi o dziecko - nie skazałabym świadomie własnego syna na cierpienie w postaci żywego inkubatora)...ale samo zakończenie nie podobało mi się...

użytkownik usunięty
Nina.Ewelina

Chłop wolał zabić swojego syna z klamki niż patrzeć jak stwór połyka go w całości....a że wojo pod koniec wpadło....no cóż taki film.
Piszmy ludzie do rzeczy !!!

ocenił(a) film na 3

nie patrzyłabym jak stwór połyka go w całości, ale sądzę, że jeżeli miałabym odwagę zabić swoje dziecko zrobiłabym to w ostateczności, a wg mnie ostatecznością nie jest sytuacja w której siedzą ludzie w samochodzie i tak naprawdę nie wiedzą czy coś im jeszcze grozi, nie słychać żadnych zbliżających się potworów jest cisza....rzeczywiście sytuacja podbramkowa.

ocenił(a) film na 3
Nina.Ewelina

SPOJLER...Zgadzam się. Od początku do końca film bez sensu. Babę-fanatyczkę trzeba było zlikwidować od razu :) Wszystko w tym filmie tak długo trwało...i z tą kobitą się tak cackali i na parkingu przed ucieczką...siedzieli w tym aucie i siedzieli,tych co nie zdarzyli już dawno zeżarło,a oni siedzą i siedzą...i jeszcze sobie o spluwie na masce przypomniał...i dalej siedzą...masakra... Co do zakończenia ehhhhhhh...zdążyłam pomyśleć,że byłyby jaja jak znalazł by w bagażniku kanister z benzyną albo kilkadziesiąt metrów dalej skończyłaby się mgła...no i byłam blisko...największe wrażenie zrobiła na mnie muzyka w tle,gdy przez tą nieszczęsną mgłę jechali...tyle ode mnie :)

ocenił(a) film na 3
LadyL_K

Film sam w sobie ujdzie w tłumie ale ta końcówka normalnie nieporozumiemie , cały film walczą z różnymi stworami a tu nagle na końcu kurde skończyło się paliwo , normalnie masakra nic im już nie zostało tylko strzelić sobie w łeb no bo przecież paliwo się skończyło , a wystarczyło jakby chwile podyskutowali co dalej i byłoby super , a tu prosze jak wszyscy jak na komende zgodzili się że jedyne wyjście to strzelić sobie w łeb no bo co mogą innego zrobić no co ? najgorsze zakończenie filmu jakie można było wymyślić i wątpie żeby ktoś znalazł racjonalne wytłumaczenie tego czegoś .

Nina.Ewelina

są tacy, którzy nie zauważą dobrego filmu nawet gdy usiądzie im na twarzy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones